Żyję
od ponad tysiąca lat. Umierałem niezliczoną ilość razy.
Zapomniałem, ile dokładnie. Zakochałem się i moja miłość trwa
nadal. Ciągle szukam swojej ukochanej. Ciągle ją pamiętam. Noszę
w sobie nadzieję, że pewnego dnia ona też mnie sobie przypomni.
"Kochaj,
kogo kochasz,dopóki go masz. Tylko tyle możesz zrobić. Pozwól mu
odejść, kiedy trzeba. Jeśli umiesz kochać, nigdy nie zabraknie Ci
miłości."
Daniel żyje
od tysięcy lat. Zamieszkiwał najróżniejsze miejsca na świecie i
dzięki temu zebrał mnóstwo nietypowych, dla współczesnych
czasów, zdolności. Ale nie jest jakąś nadprzyrodzoną istotą.
Umierał i rodził się setki razy. Pamięta, bo posiada Pamięć.
Pamięta wszystkie swoje rodziny, sposoby w jakie umierał oraz ją.
Nie potrafi o niej zapomnieć i szuka jej po całym świecie we
wszystkich wcieleniach.
Lucy mieszka w
małym miasteczku w Virginii. Gdy w jej liceum pojawia się
tajemniczy chłopak, zaczyna się w nim podkochiwać, lecz gdy ten
wyznaje jej przedziwną prawdę, chce o nim zapomnieć. Czas mija.
Lucy ponownie zaczyna zastanawiać co się stało z Danielem.
Czytając
książkę cały czas po głowie chodziło mi to, że coś już
podobnego czytałam. No i mnie oświeciło... Przecież to byli
„Upadli” Lauren Kate i nawet imiona są prawie identyczne.
Narracja prowadzona jest dwutorowo: trzecioosobowo, gdy znajdujemy
się we współczesnych czasach oraz pierwszoosobowo z punktu
widzenia Daniela, gdy cofamy się do jego przeszłości. W książce
podobało mi się to, że mogliśmy, chociaż w szczątkowych
ilościach, właśnie poznać te poprzednie wcielenia Daniela.
Podczas czytania nasuwały mi się pewne pytania. Czy można żyć
wiecznie? Czy odradzamy się na nowo? Dokąd udajemy się po naszej
śmierci? Muszę stwierdzić, że spodziewałam się o wiele lepszego
zakończenia. To było takie nijakie i po prostu zawiodłam się.
Książka na pewno spodoba się miłośnikom romansów i
ponadczasowej miłości.
Moja
ocena: 4-/6
Tytuł:
Nigdy i na zawsze
Tytuł
oryginalny: My Name Is Memory
Seria: ---
Autor:
Ann Brashares
Premiera:
11.01.2012r.
Ilość
stron: 352
Wydawca:
Wydawnictwo Otwarte
Cena:
32,90 zł
Recenzja bierze udział w wyzwaniu:
Tfu, romanse to raczej nie dla mnie ;-) W dodatku te wzorowanie się na innej historii, nieładnie, nieładnie ;-)
OdpowiedzUsuńTylko pytanie teraz brzmi: która autorka zainspirowała którą? A może to tylko zbieg okoliczności, że książki są tak podobne? ;D
Usuń