Strony

20 listopada 2012

Elizabeth Chandler - Bratnie dusze



Tristan bardzo tęskni za Ivy i za życiem na ziemi. Już wie, że niełatwo jest być aniołem: musi dotrzeć z przesłaniem do ukochanej osoby, która nie wierzy w jego istnienie, a także rozwiązać kryminalną zagadkę i zapobiec kolejnej zbrodni. Dotąd Tristanowi udawało się chronić ukochaną, lecz co skrywa przyszłość? Gra toczy się nie tylko o szczęście dziewczyny, lecz również o życie jej i bliskich jej osób. A czasu jest coraz mniej. 

"(...)
Czy to ta fioletowa plama? – spytała Ivy.
Że cooooo, proszę? odparła Lacey
(....)
A jak ona wygląda dla ciebie? zapytała Tristana Ivy.
Zawahał się.
(...)
Jak.... coś wzrostu pięciu stóp... z brązowymi oczami, chyba.... i z okrągłym nosem, i raczej gęstymi włosami.
Świetna robota, Tristanie – zauważyła Lacey. Właśnie opisałeś niedźwiedzia...”

„Bratnie dusze” to trzecia część cyklu zapoczątkowana „Pocałunkiem anioła” pani Elizabeth Chandler*. Mam wrażenie, że każda kolejna część jest coraz lepsza, a autorka pisząc bardziej się przykładała. Akcja staje się bardziej dynamiczna, opisy bardziej ciekawe, a dialogi żywsze. Bohaterowie wydają się bardziej realni.  Pani Chandler ukazuje postacie złe i dobre, smutne i szczęśliwe – jest to dosyć widoczny kontrast. W tej części było dużo napięcia i tego wyczekiwania co się stanie. Serię można by zakończyć na tej części, ale z miłą chęcią sięgnę po „Wieczną tęsknotę”.  „Bratnie dusze” a także poprzednie części to lekkie książki, niewymagające zbytniego myślenia dobre by się odprężyć po chwilach stresu. Idealne na leniwe popołudnia czy wieczory.  


Moja ocena: 5-/6

Tytuł: Bratnie dusze (org. Soulmates)
Autor: Elizabeth Chandler
Premiera: 25.04.2012r.
Ilość stron: 256
Wydawca: Wydawnictwo Dolnośląskie
Cena: 27,00 zł



*Elizabeth Chandler to pseudonim Marie-Clare Helldorfer

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drogi Czytelniku/Czytelniczko!
Cieszę się, że dotarliście aż tutaj i mam nadzieję, że Wam się podoba :D A skoro już tu zajrzałeś/aś zostaw proszę po sobie ślad w postaci komentarza. Będzie mi bardzo miło przeczytać każdy i postaram się odpowiedzieć na wszystkie. Będą one także świetną zachętą do dalszej pracy :D. A jeśli masz jakieś pytanie - nie bój się go zadać ;)
Grace Holloway