Strony

28 stycznia 2014

Andrea Cremer - Blask nocy

Uwięziona przez swoich zaciekłych wrogów Calla jest przekonana, że to koniec. Ale dostaje wybór - i szansę, by zniszczyć swoich dawnych mistrzów, potężnych czarowników, panów życia i śmierci młodych Strażników. By uratować swój klan i uwolnić Rena. Czy Ren jest jednak wart ryzyka? Czy Shay stanie u jej boku, nawet jeśli zwątpi w jej uczucie?

Calla sama musi zdecydować, która bitwa jest godna walki i ile prób zniesie prawdziwa miłość.


"Może to i frazes, ale to dlatego, Silas, że miłość jest ważna - wtrąciła Tess,a w jej oczach pojawiły się łzy - To jedna z niewielu spraw na świecie, która powoduje, że ludzie stają się skłoni ponieść jakieś ryzyko."

Do przeczytania „Blasku nocy” zabierałam się już od dłuższego czasu. Jako, że pierwsza część bardzo mi się podobała musiałam poznać dalsze losy Calli. No i nareszcie to się stało oraz niezmiernie cieszę się z tego faktu. Ta część jest równie ciekawa jak „Cień nocy” i równie mocno wciąga. Wręcz nie można się od niej oderwać. Płynna akcja i niesamowici bohaterowie powodują, że czyta się ją wręcz z zapartym tchem. W tej części autorka odpowiada nam na parę pytań, które pozostawiła bez odpowiedzi w poprzednim tomie: między innymi wyjaśnia kim jest Potomek i jaka jest jego rola oraz demaskuje kolejne kłamstwa Opiekunów. Poznajemy również lepiej Poszukiwaczy. Zakończenie sprawia, że mam ochotę na więcej. Teraz wręcz muszę sięgnąć po trzecią część pod tytułem „Bloodrose”, lecz niestety wydawnictwo nie ma zamiaruj jej jak na razie wydać, ale od czego są oryginały...
 
Moja ocena: 5/6

Tytuł: Blask nocy
Tytuł oryginalny: Wolfsbane
Seria: Cień nocy #2 (oryg. Nightshade #2)
Autor: Andrea Cremer
Premiera: 15.09.2011r.
Ilość stron: 336
Wydawca: Wydawnictwo Amber
Cena: 37,80 zł








Recenzja bierze udział w wyzwaniu:
http://magicznyswiatksiazki.pl/czytam-fantastyke-2014/

27 stycznia 2014

"Akademia wampirów" soundtrack

Już wiadomo jakie utwory znajdą się na soundtracku do filmu "Akademia wampirów". Soundtrack dostępny będzie od 4 lutego (niestety nie w Polsce). A oto track lista:


1. In Your Grave - Jaymes Bullet
2. Red Lips - Sky Ferreira
3. Nice and Slow - Max Frost
4. Thea - Goldfrapp
5. Boys Don't Cry - Natalia Kills
6. Bounce - Iggy Azalea
7. Sinful Nature - Bear In Heaven
8. Think About It - Naughty Boy
9. Rats - Rainy Milo
10. Spiritual - Katy Perry
11. Crazy - Au Revoir Simon
12. Bela Lugosi's Dead - CHVRCHES

Niektóre piosenki już można znaleźć w internecie.


"Gwiazd naszych wina" zwaistun!

Do sieci wyciekł zwiastun nadchodzącego filmu "Gwiazd naszych wina". Nie jest może on najlepszej jakości, ale da się go obejrzeć (możliwe, że zostanie usunięty z internetu). Wejdźcie TU.
Premiera filmu już 6 czerwca.
 Apetyt na książkę został zaostrzony ;D






 Edit: Pełny oryginalny zwiastun:
 

25 stycznia 2014

"Niezgodna" soundtrack


Pojawiają się pierwsze wieści dotyczące soundtracku do nadchodzącego filmu „Niezgodna”. Na pewno na liście artystów będzie Ellie Gouldning (3 piosenki m.in. „Beating Heart”*) i Zedd. Album znajdzie się w sklepach 11 marca 2014r.

Już teraz możemy posłuchać pierwszej piosenki pod tytułem „Find You” Zedda.



* podobno mają to być jeszcze "Dead In the Water" i "Don't Say a Word" z jej albumu "Halcyon"

Filmowo: Złodziejka książek


Łącząca realizm z magią opowieść o dorastaniu dziewięcioletniej dziewczynki, która wysłana zostaje do rodziny zastępczej w Niemczech w czasach II wojny światowej. Dzięki swej jedynej pasji, książkom wykradanym skąd się da, odkrywa niesamowity świat, który pozwala przetrwać jej samej i jej bliskim.

Liesel trafia do rodziny zastępczej po tym jak oddaje ją matka. Dziewczynka nie jest zachwycona tą perspektywą i ciągle marzy o tym, że wróci do domu. Początkowo spotyka się z oschłością Rosy, by po czasie odkryć, że również ma dobre serce tak jak jej mąż. Hans od początku zajmuje się dziewczynką W międzyczasie poznaje Rudy'ego, chłopca mieszkającego obok, z którym się zaprzyjaźnia. Po pewnym czasie wybucha II wojna światowa a do ich domu trafia Niemiec żydowskiego pochodzenia i przyjaciel Hansa – Max. Rodzina ukrywa go, a za to grozi kara – śmierć. Jedyną chwilą oddechu dla małej Liesel są książki, które „wypożycza” z domu burmistrza.

O filmie głośno było już od dłuższego czasu, więc jak nadarzyła się okazja, obejrzałam go. Sam początek zaskakuje, gdyż narratorem filmu jest sama... śmierć, która później również komentuje wydarzenia i opowiada nam o bohaterach. Większość obrazu skupia się na relacjach międzyludzkich podczas II wojny światowej. Nie wszyscy zgadzają się władzą Hitlera, ale muszą to ukrywać, gdyż nie tylko oni by stracili życie, ale także całe ich rodziny. Ludzie obserwują jak ich przyjaciele są wywlekani z domów i nie mogą nic z tym zrobić. Trwa pobór do armii. Dzieci, gdy są same, wykrzykują obraźliwe zwroty do Hitlera. Bombardowania. Oto realia małego miasteczka.

Nie sposób było nie polubić naszej głównej bohaterki, która miała zadziorny charakterek i wykazywała się sporą pomysłowością. Tak samo Max czy Hans, to postacie, które da się lubić.

W filmie nie ma jakichś gwałtownych zwrotów akcji, całość przebiega spokojnie. Tylko zakończenie było szokujące. Trochę mi było smutno, że tak to się wszystko skończyło.

Moja ocena: 5/6

Reżyseria: Brian Percival
Scenariusz: Michael Petroni

Premiera: 3 października 2013 (świat)
31 stycznia 2014 (Polska)

Czas trwania: 2h 10 min

Obsada:
Geoffrey Rush – Hans Hubermann
Emily Watson – Rosa Hubermann
Sophie Nelisse – Liesel Meminger
Nico Liersch – Rudy Steiner
Ben Schnetzer – Max Vandenburg
Roger Allam – Narrator

Tytuł oryginalny: The Book Thief

Na podstawie powieści Markusa Zusaka o tym samym tytule

Zwiastun:

23 stycznia 2014

Liebster Blog Award #1

Dziękuję za nominację do Liebster Blog Award Oli C. Oto odpowiedzi i pytania:






  1. Ile czasu dziennie starasz się poświęcić na czytanie?
      Chociaż godzinkę, bo inaczej nie da się.
  1. Kiedy najlepiej czyta Ci się książki?
      Po południu
  1. Jakie jest Twoje zdanie na temat audiobook'ów?
      Nie lubię ich. Ci co czytają robią to za wolno i po prostu usypiam ;D
  1. Ile potrafisz wydać miesięcznie na książki?
      Różnie. Zależy czy trafie na coś ciekawego i czy mam wystarczająco dużo kasy. Ale tak 2 minimum trzeba kupić.
  1. Ile książek posiadasz w swojej prywatnej biblioteczce?
      157 i ciągle rośnie ;D
  1. Pożyczasz książki rodzinie/znajomym?
      Tak.
  1. Czy kiedykolwiek kupiłaś książkę ze względu na okładkę? Jeśli tak to jaką? 
      Przyznaję się bez bicia, że zdarzyło mi się. Było to „Delirium”.
  1. Dlaczego postanowiłaś założyć bloga?
      Ponieważ chciałam uporządkować przeczytane książki, a przy okazji podzielić się wrażeniami z innymi.
  1. Czy oglądasz ekranizacje książek? Jaki masz do nich stosunek? Uważasz, że są okej, czy może raczej za nimi nie przepadasz i wolałabyś, aby to co na kartkach książki nigdy nie przedostało się na ekran?
      Oglądam ekranizacje książek i lubię je oglądać. Lecz zawszę oczekuję dużo i często się zawodzę ;( Chociaż czasami są udane
  1. Prowadzisz jakiś zeszyt/notes czy coś w tym stylu, gdzie zapisujesz cytaty z książek?
      Oj, tak..
11. Wolisz polskich czy zagranicznych pisarzy?
Zagranicznych..


A oto moje nominacje (powinno być 11, ale jest 4 ;)):


A oto moje pytania:
  1. Czy zdarza ci się krzyczeć z radości, gdy okazuje się, że wychodzi jakaś książka na którą długo czekałaś/eś? Jeśli tak się zdarzyło, to przy której?
  2. Czy przestałaś/eś czytać książkę w połowie? Z jakiego powodu?
  3. Jaki jest twój ulubiony gatunek?
  4. Jaka jest najdłuższa seria, którą przeczytałaś/eś?
  5. Czy zdarzyło ci się zasnąć przy czytaniu? Jeśli tak, to przy jakiej książce?
  6. Podaj (max. 3) twoich ulubionych autorów?
  7. Pokaż (max. 3) najładniejsze POLSKIE okładki?
  8. Czy jest jakaś książka nie wydana w Polsce, którą chciałabyś/chciałbyś przeczytać?
  9. Czy czytasz w języku obcym?
  10. Z jaką bohaterką/bohaterem się najbardziej utożsamiasz?
  11. Czy chciałabyś „wejść” do jakiejś książki? Jeśli tak, to do jakiej?

    Życzę miłej zabawy ;D

Kimberly Derting - Ukryte

Violet musi sobie poradzić z dwoma poważnymi problemami: Jayem, przyjacielem z dzieciństwa, do którego czuje coś więcej, niż powinna, oraz swoim mrocznym, sekretnym darem. Tymczasem seryjny zabójca terroryzuje miasteczko. Giną kolejne dziewczyny. Violet uświadamia sobie, że tylko ona, dzięki swemu niezwykłemu talentowi, może powstrzymać mordercę. Z pomocą przychodzi jej Jay — nie chce, aby dziewczynie cokolwiek się stało. Młodzi zbliżają się do siebie. Także morderca jest coraz bliżej…

Nie potrafię sobie wyobrazić życia bez ciebie. Kocham cię, Violet. Bardziej, niż potrafię sobie wyobrazić. I nie chcę cię stracić...nie mogę cię stracić.”

Violet od dzieciństwa potrafi wyczuć gdzie znajdują się najmniejsze zwłoki.. czy to zwierzęcia czy... człowieka. Dar, a może przekleństwo? Do sięgnięcia po książkę zachęcił mnie jej opis i pomysł na to, że może ktoś wyczuć echo czy piętno śmierci.

Czytając „Ukryte” miałam wrażenie, że autorka więcej skupiła się na romansie między Violet a Jayem niż głównym wątkiem, a mianowicie morderstwami młodych dziewcząt, co mnie strasznie nudziło. Podobało mi się to, że mieliśmy możliwość poznać punkt widzenia zbrodniarza i szkoda, że temu poświęcono tak mało stron. Jeszcze tego brakowało, a pewien wątek (nie będę go ukrywać) mianowicie bal i dziewczyna ze skręconą (znajome?) przypominał mi „Zmierzch” Stephenie Meyer. Pomimo tych wad książkę czyta się przyjemnie. Polubiłam i Violet i Jaya. Tak samo język pisarki przypadł mi do gustu. Lekki w odbiorze, a dialogi momentami pełne humoru i ironii. Szkoda, że nie wiadomo nic na temat kolejnych części. Czy pojawią się w Polsce?
Chelsea miała mniej więcej tyle subtelności co młot pneumatyczny.”

Moja ocena: 3/6

Tytuł: Ukryte
Tytuł oryginalny: The Body Finder
Seria: The Body Finder #1
Autor: Kimberly Derting
Premiera: 9.03.2011r.
Ilość stron: 320
Wydawca: Wydawnictwo Nasza Księgarnia
Cena: 31,90 zł



Recenzja bierze udział w wyzwaniu:
http://magicznyswiatksiazki.pl/czytam-fantastyke-2014/
 

Jest już plakat do "Kosogłosa"!

W sieci pojawił się pierwszy plakat nadchodzącego filmu "Kosogłos cz. I. Premiera filmu zapowiedziana na 21 listopada tego roku. Ja osobiście nie mogę się doczekać, a plakat przepiękny ;D 

 

18 stycznia 2014

Christopher Paolini - Eragon

Eragon – młody, wiejski chłopak znajduje niebieski kamień i przynosi go do

domu. Ale zanim udaje mu się sprzedać go handlarzowi, z „kamienia” wykluwa się szafirowy smok, Saphira. Smoka próbuje ukraść Ra'zacowie , którzy brutalnie mordują wuja Eragona. Chłopcu i smoczycy w ostatniej chwili udaje się uciec. Od tej chwili Eragon poprzysięga zemstę mordercy wuja i wyrusza na wyprawę by uratować świat i stać się ostatnim legendarnym Jeźdźcem Smoków.

"Piasków czasu nic nie zatrzyma. Lata mijają, czy tego chcemy, czy nie... Ale wciąż pamiętamy. To, co utracono, żyć może w naszych wspomnieniach."

Książkę chciałam przeczytać, chociaż nie przepadam za fantastyką, w której występują elfy krasnoludy czy inne magiczne stworzenia. O powieści „Eragon” wielu już słyszało i film na jej podstawie widziało (ale się zrymowało ;D). I ze mną było tak samo. Ekranizację widziałam tyle razy, że gdy ją oglądam potrafię mówić tekst razem z postaciami. Więc teraz przyszła pora na książkę. No i jak to zwykle to bywa historia okazała się o wiele lepsza od jej filmowej wersji. Szkoda, że tak to wszystko poskracali.

"Wiedza nie ma wpływu na istnienie. Nie wiedziałem, że istniejesz, póki nie wpadłeś tu i nie przerwałeś mi drzemki. Nie oznacza to jednak, że wcześniej nie byłeś prawdziwy."

Nie mogę uwierzyć, że tak młody człowiek wykreował tak magiczny świat. Można doszukiwać się podobieństw do serii o Harrym Potterze J. K. Rowling czy „Władcy Pierścieni” Tolkiena i je znaleźć (sama je odnalazłam), ale mnie tam one nie przeszkadzały. Muszę przyznać, że momentami główny bohater mnie strasznie irytował, a zwłaszcza na początku, lecz później jakoś mi przeszło. Za to pokochałam postać Saphiry, która posiada nietuzinkowy charakterek – raz groźna i pałająca żądzą krwi, a raz troskliwa i opiekuńcza. Również moją uwagę zwróciła kreacja Murtagha – nie wiem dlaczego, może przez jego historię. Również opisy świata sprawiały, że można je sobie z łatwością było wyobrazić. Jak to zwykle w takich książkach bywa mamy stronę tych dobrych i złych, a główny bohater musi wybierać stronę...
"To, co możliwe, jest rzeczą względną."

Zazwyczaj jest tak, że powieście, w których występują właśnie elfy czy krasnoludy skierowane są bardziej w męską stronę, lecz tutaj i dziewczyny znajdą coś dla siebie, a jest nim zalążek wątku romantycznego. Z pewnością sięgnę po drugą część „Dziedzictwa”, a mianowicie „Najstarszego”. Jestem ciekawa jak potoczą się dalsze losy Eragona i Saphiry.

P.S. Można zgodzić się z tym cytatem?

"(...) książki to moi przyjaciele i towarzysze. Bawią mnie, smucą i pozwalają odnaleźć sens w życiu" 

Zwiastun filmu:

Moja ocena: 5/6

Tytuł: Eragon
Seria: Dziedzictwo #1 (oryg. Inheritance #1)
Autor: Christopher Paolini
Premiera: 14.01.2005r.
Ilość stron: 495
Wydawca: Wydawnictwo MAG
Cena: 32,00 zł

Recenzja bierze udział w wyzwaniu:
http://magicznyswiatksiazki.pl/czytam-fantastyke-2014/

17 stycznia 2014

Filmowo: Threads

Jest połowa lat 80., trwa zimna wojna. Ruth Beckett (Karen Meagher) i Jimmy Kemp (David Brierly), mieszkańcy brytyjskiego miasta Sheffield, planują małżeństwo i oczekują narodzin pierwszego dziecka. Tymczasem Związek Radziecki wysyła oddziały wojskowe do Iranu, chcąc go sobie podporządkować. Stany Zjednoczone, Zjednoczone Królestwo i inne państwa NATO przeciwstawiają się sowieckiej agresji. Rodziny Ruth i Jimmiego są pochłonięte codziennymi obowiązkami i przywiązują małą wagę do tego, co dzieje się w Iranie. Pewnego wiosennego dnia bez żadnego ostrzeżenia ZSRR atakuje Zjednoczone Królestwo, używając międzykontynentalnych pocisków balistycznych, które uderzają w Sheffield, unicestwiając niemal całe miasto i większość jego mieszkańców. Dla tych, którzy przeżyli atak, zaczyna się trudna walka o przetrwanie w skażonym środowisku.

Przygotowuję się właśnie do matury i jako prezentacje maturalną wybrałam temat o końcu świata, więc teraz czytam i oglądam wszytko co do niego nawiązuje. Tym razem trafiło na film „Threads”. Na początku obserwujemy rozwój sytuacji na świecie. Armia Związku Radzieckiego wkracza do Iranu a przeciwni temu Amerykanie również wysyłają tam wojska. Sytuacja robi się napięta. Wielka Brytania też angażuje się w sprawę. Równocześnie obserwujemy życie dwójki młodych ludzi. W międzyczasie Związek Radziecki używa bomb atomowych. Anglia zostaje zniszczona. Od teraz zaczyna się walka o przetrwanie. Jest wiele filmów, w których pokazane zostają skutki użycia tej niekonwencjonalnej broni, ale ten przebija wszystko. Realizatorzy nie bali pokazać się makabrycznych skutków jej zastosowania. Spalone ciała, zdeformowane dzieci, wyniszczeni chorobą popromienną ludzie. Nic nie ominięto. Oglądając go zastanawiałam się jak to jest możliwe, że ludzie są zdolni do takiego okrucieństwa. Film jest już trochę starszy, więc jego jakość też nie była najlepsza, ale to akurat nie stanowiło jakiegoś problemu, gdyż bardzo wciągnęłam się w akcję. Podobał mi się pomysł użycia narratora, który komentuje niektóre sprawy. Myślę, że powinni obejrzeć go wszyscy jako przestrogę, aby sytuacja z 1945 roku więcej się nie powtórzyła

Ciekawostka:
W pewnym momencie po użyciu bomby atomowej, starszy mężczyzna bawi się małą, elektroniczną zabawką. Jest to niemożliwe, gdyż impuls elektromagnetyczny zniszczyłby ją. 

Maj, rok po ataku
Moja ocena: 6/6

Reżyseria: Mick Jackson
Scenariusz: Barry Hines

Premiera: 23 września 1984 (świat)

Czas trwania: 1h 52 min

Obsada:
Karen Meagher – Ruth Beckett
Paul Vaughan – narrator
Harry Beety – Clive Sutton
David Brierly – Pan Kemp
Reece Dinsdale – Jimmy Kemp
Rita May – Pani Kemp
Nicholas Lane – Michael Kemp
Jane Hazlegrove – Alison Kemp
Sylvia Stoker – Babcia Beckett
Henry Moxon – Pan Beckett
June Broughton – Pani Beckett

16 stycznia 2014

Lauren Oliver - Raven

Jako nastolatka, Raven, podjęła decyzję o tym, żeby uciec do Dziczy, aby uratować porzuconą, nowonarodzoną dziewczynkę. Kiedy ona i dziecko zostają przyjęte do grupy buntowników. Tam Raven zaczyna dogadywać się z outsiderem, który przyjmuje imię Tack. Teraz ona i Tack są nierozłączni. *

Lies are just stories, and stories are all that matter. We all tell stories. Some are more truthful than others, maybe, but in the end the only thing that counts is what you can make people believe.”
Według mnie to najlepsze opowiadanie Lauren Oliver pochodzące z serii „Delirium”. Tutaj główną bohaterką jest Raven – dwudziestodwuletnia dziewczyna, która walczy razem z rebeliantami. Jej historia przeskakuje z teraźniejszości do przeszłości i dzięki temu mamy możliwość poznania dwóch odmiennych Raven – jednej przerażonej i żyjącej w strachu, a drugiej odważnej i nie wahającej się poświęcić życia. Dzięki temu opowiadaniu mocniej polubiłam tą bohaterkę. Szkoda, że tak szybko się skończyło, bo mam ochotę na więcej.

Moja ocena: 5+/6

Tytuł: Raven
Seria: Delirium #2.5
Autor: Lauren Oliver
Premiera: 5.03.2013r.
Ilość stron: 24
Wydawca: HarperCollins

* opis pochodzi z goodreads.com, moje tłumaczenie

13 stycznia 2014

Elizabeth Chandler - Do końca świata

Tristan i Ivy tracą nadzieję na szczęście we dwoje. Wszystko sprzysięgło się przeciwko nim. Tristan został uwięziony w ciele ściganego przez policję mordercy, podczas gdy prawdziwy zbrodniarz wciąż pozostaje bezkarny. Demon Gregory rośnie w siłę i zdobywa nowe umiejętności, które z pewnością wykorzysta przeciwko Ivy i jej ukochanemu. Zrozpaczona dziewczyna jest świadoma, że dla Tristana – upadłego anioła – śmierć oznacza potępienie. Od jej decyzji zależy, czy zdoła go ocalić...

Good people were also capable of doing very bad things.”

Do końca świata” to ostatnia część cyklu „Pocałunek anioła” autorstwa Elizabeth Chandler.

Większa część akcji skupia się na udowodnieniu tego, że Luke jest niewinny oraz na próbach pobycia się Gregory'ego, co mogłoby się wydawać w większym stopniu nudne, ale w dużej mierze tak nie jest. Mam takie wrażenie, że autorka pisząc książki rozkręca się dopiero w ostatnim tomie. Tak samo było przy oryginalnej trylogii tej serii. Jednak ogromnym zaskoczeniem było dla mnie zakończenie książki. W życiu bym się nie spodziewała, że autorka tak ją zakończy! Tak jak i w „Ucieczce” obserwujemy życie i Ivy i Tristana.

Sometimes love started with bewildering passion and then grew deeper through friendship; sometimes it started with deep friendship and surprised everybody-especially the two "best friends-with it's sudden romantic fire. Either way, love seemed both meant to be and a miracle.”

Tak się zastanawiam, dlaczego autorka postanowiła napisać kolejne trzy części.. Czy może dla zysku, czy dlatego, że fani pragnęli dowiedzieć się o dalszych losach bohaterów. Mając za sobą cały cykl zauważyłam (nie dopiero teraz, a już przy wcześniejszych tomach), że wszystko jest takie ckliwe i wręcz nierealne. No ale któż nie pragnąłby takiej miłości, której nie rozłączyłaby nawet śmierć? Książkę, tak jak i całą serię, czyta się szybko i przyjemnie, a to dzięki temu, że nie są one grube. Czytanie ułatwia również prosty język. Nie są to pozycje bardzo wymagające, więc jeśli ktoś chce odpocząć to są to odpowiednie, aby móc się przy nich odprężyć.  

Moja ocena: 3+/6

Tytuł: Do końca świata (oryg. Everafter)
Seria: Pocałunek anioła #6 (oryg. Kissed by an Angel #6)
Autor: Elizabeth Chandler
Premiera: 24.09.2013r.
Ilość stron: 240
Wydawca: Wydawnictwo Dolnośląskie
Cena: 27,00 zł
 
Recenzja bierze udział w wyzwaniu:
http://magicznyswiatksiazki.pl/czytam-fantastyke-2014/

11 stycznia 2014

Lauren Oliver - Annabel

Mama Leny, Annabel, zawsze była tajemnicą – duchem w przeszłości Leny. Aż do teraz. Matka Leny prawdopodobnie popełniła samobójstwo, gdy dziewczyna miała tylko sześć lat. To kłamstwo, w które wierzyła dorastając, ale prawda jest zupełnie inna. Jako zbuntowana nastolatka, Annabel uciekła z domu. Świat był wtedy inny – rozporządzenie nie było tak silne, leczyło się ludzi dopiero od dziesięciu lat. A w teraźniejszości Annabel zostaje wrzucona do brudnej celi, gdzie pielęgnuje nadzieję na ucieczkę i wydrapuje jedno słowo, w kółko, na ścianie: miłość. ­*


"Is it possible to tell the truth in a society od lies? Or must you always, of necessity, become a liar?

And of you lie to a liar, is the sin somehow negated or reversed?"

Kolejne w serii „Delirium” opowiadanie – tym razem o matce Leny. W tej krótkiej historii poznajemy jej przeszłość i teraźniejszość. Rozdziały przeplatają się na wzajem – raz mamy do czynienia z siedemnastoletnią Annabel, a raz z jej dorosłą wersją. Wraz z czytaniem odkrywany jej życie: ucieczkę z domu, to jak kuracja się nie udaje, jej małżeństwo, urodzenie dzieci, pobyt w więzieniu oraz brawurową ucieczkę. Czytając to opowiadanie, cały czas jakoś Annabel przypominała mi Lenę – widać córka wdała się w matkę. Historia jest o wiele cięższa do przeczytania, gdyż więcej w niej opisów niż dialogów. Tak jak i „Hanę” „Annabel” czyta się szybko. Lecz to opowiadanie jest trochę lepsze od „Hany”. Myślę, że ci co lubią „Delirium” polubią i to opowiadanie.
"Love obeys no laws other than its own."

Moja ocena: 5/6

Tytuł: Annabel
Seria: Delirium #0.5
Autor: Lauren Oliver
Premiera: 26.12.2012r.
Ilość stron: 36
Wydawca: HarperCollins

*opis pochodzi z goodreads.com, moje tłumaczenie

08 stycznia 2014

Elizabeth Chandler - Ucieczka

W życiu Ivy cuda zdarzają się naprawdę. Dziewczyna wie jednak doskonale, że trzeba za nie płacić wysoką cenę. Choć Tristan powrócił, nie jest pewna, czy będą mogli cieszyć się wspólną przyszłością. Na domiar złego śmiertelny wróg, demon Gregory, znów się pojawił, by ją dręczyć. Czy przewrotny los pozwoli zakochanym cieszyć się szczęściem we dwoje? Czy zdarzy się kolejny cud?


Ucieczka” to już piąty tom z serii „Pocałunek anioła” autorstwa Elizabeth Chandler. Co dzieje się w niej ciekawego? Tristan powraca na ziemię pod postacią Luca, tak samo i Gregory – pod postacią demona, który, jak już wiemy, opętuje Beth. Wydarzenia nadal rozgrywają się w okolicach Cape Cod. Ivy wraz „Lukiem” próbują uniewinnić chłopaka z zarzutu morderstwa Corinne i są coraz bliżej odkrycia prawdy o tym co przydarzyło się dziewczynie.

No to sobie zapamiętaj: Koniec to nowy początek, a każdy początek możemy sami przekuć w coś dobrego.”

Fabuła prowadzona jest z lekkością, ale nadal zawiera trochę sztuczności i przewidywalności. Czytając tą serię mam powoli wrażenie, że gdzieś już coś podobnego czytałam.. Sama nie wiem... Dziewczynie grozi niebezpieczeństwo, ukochany próbuje ją uratować, ale coś stoi na przeszkodzie. Ta część jest trochę lepsza od „Wiecznej tęsknoty”, ale nie za dużo. Można w niej znaleźć więcej tajemnic oraz bardziej dynamiczną akcję. Tutaj obserwujemy życie Ivy oraz Tristana w momencie kiedy nie przebywają razem ze sobą. Tak jak i w poprzednich częściach język jest prosty, przystępny w odbiorze i książkę czyta się naprawdę szybko. Teraz pozostało przeczytać już tylko ostatni tom, czyli „Do końca świata”.

Moja ocena: 3/6

Tytuł: Ucieczka (oryg. Everlasting)
Seria: Pocałunek anioła #5 (oryg. Kissed by an Angel #5)
Autor: Elizabeth Chandler
Premiera: 31.07.2013r.
Ilość stron: 288
Wydawca: Wydawnictwo Dolnośląskie
Cena: 27,00 zł


Recenzja bierze udział w wyzwaniu:
http://magicznyswiatksiazki.pl/czytam-fantastyke-2014/
 

04 stycznia 2014

Lauren Oliver - Hana

Na początku ostatniego lata ich wolności były najlepszymi przyjaciółkami. Dopóki Hana nie podjęła decyzji, która je rozdzieliła... W „Delirium” słyszeliśmy wersję Leny. Teraz Hana ma szansę opowiedzieć swoją stronę historii. I nic nie jest takie, jakie się nam wydawało na początku.*

She was mine before she was yours.”

Kocham trylogię „Delirium” więc postanowiłam przeczytać dodatkowe nowele nawiązujące do niej – pierwszą napisaną w kolejności jest „Hana”. Już jak sam tytuł wskazuje bohaterką historii i zarazem jej narratorką jest najlepsza przyjaciółka Leny. Hana ma lat osiemnaście i niedługo przejdzie zabieg, który spowoduje, że nigdy nie będzie zdolna kochać, ale zanim to się stanie dziewczyna doświadcza pewnych rzeczy. Dzięki tej opowiastce mamy możliwość lepszego poznania Hany. Dogłębniej poznajemy jej uczucia oraz motywy jakie nią kierują w pewnych sytuacjach. Spotykamy się również z podziemiem – uczestniczymy wraz z Haną w imprezach potajemnie przez nie organizowanych. Pojawia się również chłopak – Steve... Czy może to amor deliria nervosa? Akcja „Hany” rozgrywa się w tym samym momencie co akcja powieści „Delirium” i niektóre momenty, które występują w książce są obecne i tu. Lekka, przyjemna i krótka historia, niestety niedostępna w języku polskim. Bałam się czytać po angielsku, ale okazuje się, że nie jest tak źle (film bez przeszkód obejrzę, nawet bez polskich napisów), więc na pewno będę robiła to częściej ;D.
 
Moja ocena: 5/6

Tytuł: Hana
Seria: Delirium #1.5
Autor: Lauren Oliver
Premiera: 19.12.2011r.
Ilość stron: 64
Wydawca: Hodder & Stoughton

*moje tłumaczenie. Opis pochodzi ze strony goodreads.com

02 stycznia 2014

Pierwszy klip z filmu "Akademia Wampirów"!

W sieci pojawił się pierwszy klip z nadchodzącego filmu „Akademia Wampirów”. Jest niestety krótki... Premiera filmu już niedługo, bo 14 lutego!!

 

01 stycznia 2014

Elizabeth Chandler - Wieczna tęsknota

Minął rok, odkąd chłopak Ivy, Tristan, stracił życie. Oboje rozpoczęli kolejny etap – Tristan po stronie wieczności, a Ivy u boku Willa, na ziemi. Kiedy dziewczyna ulega wypadkowi, Tristan przywraca jej życie. Ivy budzi się w szpitalu i od tej chwili nieustannie myśli o miłości, którą utraciła. Jednak wspomnienia to nie wszystko, co powróciło z przeszłości. I tym razem Ivy nie jest pewna, czy miłość ją ocali...


...you canʹt always choose how you love a person. Love isnʹt logical or fair. It just happens.”

Właśnie spojrzałam kiedy przeczytałam trzecią część serii... Ponad rok temu... ale ten czas leci.. Trochę bałam się, że pozapominałam o co chodzi w tej serii, ale czytając powoli „Wieczną tęsknotę” wszystko sobie przypomniałam. Według mnie historia Ivy powinna zakończyć się na trzeciej części – Gregory został pokonany, Tristan opuścił świat wykonując swoją misję, a Ivy zaczęła żyć od nowa z Willem. Jednak nie, autorka stwierdziła, że potrzebne są kolejne trzy. No cóż jako iż nie lubię zostawiać serii otwartych, sięgnęłam i po nią. Zdradzać fabuły nie będę za bardzo. Powiem tylko, że Ivy wraz z Willem i Beth pracują w nadmorskim kurorcie i na miejscu poznają tajemniczego nieznajomego.

Love can fuel hate.”

Według mnie, w książce, jest za dużo sztuczności i naiwności oraz przesady w okazywaniu uczuć. Styl pisarki jest niezwykle prościutki i nie trzeba wysilać się przy czytaniu. Lecz pomimo tego, ta mała książeczka jest jednak tak samo wciągająca jak swoje poprzedniczki. Elizabeth Chandler pokazała nam siłę tęsknoty za ukochanym oraz pragnienie bycia razem. Młodszym czytelniczkom na pewno spodoba się ona o wiele bardziej ode mnie, gdyż ja chyba robię się za stara na takie ckliwe historyjki, ale nadal przeczytam dwie ostatnie części.


Moja ocena: 3+/6

Tytuł: Wieczna tęsknota (oryg. Evercrossed)
Seria: Pocałunek anioła #4 (oryg. Kissed by an Angel #4)
Autor: Elizabeth Chandler
Premiera: 27.06.2012r.
Ilość stron: 264
Wydawca: Wydawnictwo Dolnośląskie
Cena: 27,00 zł


Recenzja bierze udział w wyzwaniu: 
http://magicznyswiatksiazki.pl/czytam-fantastyke-2014/