Strony

28 czerwca 2014

Filmowo: Gwiazd naszych wina


Hazel (Shailene Woodley) i Gus (Ansel Elgort) to para nastolatków, których połączyła błyskotliwość, niechęć do tego, co przeciętne i wielka miłość. Ich związek jest wyjątkowy - poznali się na spotkaniu grupy wsparcia dla osób chorych na raka. Hazel ma 16 lat i nadopiekuńczych rodziców, których bardzo kocha, mimo że czasem ją irytują. Z Gusem łączą ją nie tylko podobne doświadczenia związane z chorobą, ale także miłość do książek. Dziewczyna marzy, aby poznać autora ulubionej powieści, Petera van Houtena (Willem Dafoe). Wielokrotnie próbowała nawiązać z nim kontakt, ale bezskutecznie. Wytrwałość Gusa zostaje nagrodzona. Udaje mu się dotrzeć do pisarza i zostaje zaproszony na spotkanie w Amsterdamie. Postanawia zabrać ze sobą Hazel...

Na ten film czekałam z niecierpliwością już od samego początku jak tylko pojawiła się wzmianka, że ma wejść do kina a o książce tylko słyszałam. Niedawno nadrobiłam zaległości z lekturą więc teraz pora na jej ekranizację. Czy była tak dobra jak jej inspiracja?


Może zacznę od postaci. W rolach głównych widzimy Shailene Woodley oraz Ansela Elgorta, których można było również podziwiać w „Niezgodnej”. Trochę dziwnie mi się ich obserwowało, ponieważ tam grali rodzeństwo, a tutaj parę. Ale wypadli naprawdę dobrze. Obserwowało się to z niezwykłą przyjemnością. Zakochujący się w sobie bohaterowie są uroczy, a obserwowanie ich rozwijającej się miłości sprawiało niezwykłą przyjemność. Myślę, że aktorzy odwalili kawał dobrej roboty. Każdy z nich naprawdę się postarał i oddał najważniejsze cechy każdej postaci.



Tak jak i w powieści, pomimo trudnego tematu, pojawiają się naprawdę zabawne sceny i można się nawet pośmiać. Uwielbiam między innymi tą scenę, gdzie zostaje obrzucone auto byłej dziewczyny Iscaaca. Ale płakać można nie tylko ze śmiechu. Wzruszyć się można, w głównej mierze, pod koniec filmu.

Film pomija parę wątków obecnych w książce. Twórcy nie wyjaśnili o co chodzi z tymi dodatkowymi bonusami związanymi z chorobą (myślę, że było to ważne). Nie pojawia się w filmie również najlepsza koleżanka Hazel. Jednak nadal, pomimo tych pominięć, obraz ten jest dosyć wiernym odwzorowaniem powieści.

Dobra jest też muzyka użyta w filmie. Podoba mi się parę utworów, a najbardziej chyba „All of the Stars” Sheerana. Na pewno powrócę do tego filmu jeszcze nie raz. 


 
Moja ocena: 5/6


Scenariusz: Scott Neustadter, Michael H. Weber
Reżyseria: Josh Boone

Premiera: 6 czerwca 2014r.

Obsada:
Shailene Woodley – Hazel Grace Lancaster
Ansel Elgort – Augustus „Gus” Waters
Natt Wolf – Isaac
Willem Dafoe – Van Houten
Lotte Verbeek – Lidewij
Emily Peachey – Monica
Laura Dern – Frannie
Sam Trammell – Michael
David Whalen – tata Gusa
Millica Govich – mama Gusa

Tytuł oryginalny: The Fault in Our Stars
Na podstawie książki pod tym samym tytułem Johna Greena






Zwiastun:
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drogi Czytelniku/Czytelniczko!
Cieszę się, że dotarliście aż tutaj i mam nadzieję, że Wam się podoba :D A skoro już tu zajrzałeś/aś zostaw proszę po sobie ślad w postaci komentarza. Będzie mi bardzo miło przeczytać każdy i postaram się odpowiedzieć na wszystkie. Będą one także świetną zachętą do dalszej pracy :D. A jeśli masz jakieś pytanie - nie bój się go zadać ;)
Grace Holloway