Strony

24 czerwca 2014

John Green - Gwiazd naszych wina

Szesnastoletnia Hazel choruje na raka i tylko dzięki cudownej terapii jej życie zostało przedłużone o kilka lat. Jednak nie chodzi do szkoły, nie ma przyjaciół, nie funkcjonuje jak inne dziewczyny w jej wieku, zmuszona do taszczenia ze sobą butli z tlenem i poddawania się ciężkim kuracjom. Nagły zwrot w jej życiu następuje, gdy na spotkaniu grupy wsparcia dla chorej młodzieży poznaje niezwykłego chłopaka. Augustus jest nie tylko wspaniały, ale również, co zaskakuje Hazel, bardzo nią zainteresowany. Tak zaczyna się dla niej podróż, nieoczekiwana i wytęskniona zarazem, w poszukiwaniu odpowiedzi na najważniejsze pytania: czym są choroba i zdrowie, co znaczy życie i śmierć, jaki ślad człowiek może po sobie zostawić na świecie.


Czasami ludzie nie rozumieją wagi obietnic, gdy je składają - wyjaśniłam.
Isaac spojrzał na mnie ze zdumieniem.
- No jasne, oczywiście. Ale i tak należy ich dotrzymywać. Na tym polega miłość. Miłość to dotrzymywanie obietnic wbrew wszystkiemu.”
Autor na początku powieści zaznacza, że wszystko to co dalej przeczytamy, to czysta fikcja. Ja osobiście mam odmienne zdanie. Dla mnie wyglądało to niezwykle realistycznie.

Szczerze polubiłam dwójkę głównych bohaterów. Może i różnią się od siebie pod niektórymi względami, ale ich uczucie jest prawdziwe. Hazel to buntowniczka, lubi postawić na swoim i ma obsesję na punkcie jednej książki. Augustus to chłopak, który chciałby zostać zapamiętany i słynie ze swojego pokręconego humoru. Są to osoby, które nawet pomimo świadomości tego, że niedługo umrą, chcą żyć.
Prawdziwi bohaterowie to nie są ludzie, którzy robią różne rzeczy. Prawdziwi bohaterowie ZAUWAŻAJĄ różne rzeczy, zwracają na nie uwagę.”
Pomimo trudnego tematu książki czytało się ją naprawdę lekko. Jest to zasługa języka jakim posługuje się autor. Nie jest on skomplikowany, nie pojawiają się trudne wyrażenia. Rozmowy bohaterów, które czasami dotyczyły śmierci, były naprawdę świetnie napisane. Uwielbiałam to słowne droczenie się pomiędzy Hazel i Gusem. Sama nawet nie wiem kiedy pojawiło się zakończenie. Powieść Johna Greena pokazuje, że powinniśmy korzystać z czasu jaki został nam dany, robić coś co nas uszczęśliwia.
Po lekturze „Gwiazd naszych wina” na pewno sięgnę po inne powieści Johna Greena. 
 
W kinach pojawił się film na podstawie tej książki i chciałabym go zobaczyć. W rolach głównych Shailenne Woodley i Ansel Eglort. Mam nadzieję, że nie zniszczą niczego i zachowają to co najważniejsze.


Moja ocena: 6/6

Tytuł: Gwiazd naszych wina
Tytuł oryginalny: Tha Fault In Our Stars
Seria: ----
Autor: John Green
Premiera: 2013r.
Ilość stron: 320
Wydawca: Wydawnictwo Bukowy Las
Cena: 34,90 zł


Zwiastun filmu:

6 komentarzy:

  1. Magiczna książka - po prostu jestem nią oczarowana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Rzeczywiście jest coś magicznego w tej książce ;)

      Usuń
  2. Piękna książka. Jedna z moich ulubionych <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta książka z pewnością zasługuje na wysoką notę. Film też całkiem przyjemny, choć nie spełnił wszystkich moich oczekiwań.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, że film przyjemny. Trochę pominęli, ale nie było tragicznie :)

      Usuń

Drogi Czytelniku/Czytelniczko!
Cieszę się, że dotarliście aż tutaj i mam nadzieję, że Wam się podoba :D A skoro już tu zajrzałeś/aś zostaw proszę po sobie ślad w postaci komentarza. Będzie mi bardzo miło przeczytać każdy i postaram się odpowiedzieć na wszystkie. Będą one także świetną zachętą do dalszej pracy :D. A jeśli masz jakieś pytanie - nie bój się go zadać ;)
Grace Holloway