Strony

20 września 2015

Emma Donoghue - Pokój

Wyobraź sobie, że ktoś zamyka cię w niewielkim pokoju z małym dzieckiem!
Od dziś będziesz w nim spędzać dwadzieścia cztery godziny na dobę  siedem dni w tygodniu! Przez kolejne siedem lat! Dla pięcioletniego Jacka Pokój jest całym światem. To tu się urodził, to tu bawi się i uczy ze swoją mamą. Na noc mama układa go do snu bezpiecznie w szafie na wypadek, gdyby przyszedł Stary Nick. Dla Jacka Pokój jest domem, dla jego Mamy więzieniem, w którym została zamknięta przed siedmioma laty. Dzięki ogromnej determinacji, pomysłowości i bezgranicznej matczynej miłości udało jej się stworzyć dla synka namiastkę normalności. Niestety ciekawość chłopca rośnie z wiekiem i Mama zdaje sobie sprawę, że Pokój nie wystarczy mu na długo…

Do przeczytania książki zachęcił mnie zwiastun filmu powstający na jej podstawie. Te dwie minuty, które miałam okazję obejrzeć zapowiedziały naprawdę coś ciekawego, więc w oczekiwaniu na ekranizację postanowiłam przeczytać pierwowzór.

W książce mamy do czynienia z dość nietypową narracją, ponieważ historię obserwujemy z punktu widzenia 5-letniego Jacka, syna głównej bohaterki. Dla chłopca Pokój jest całym światem, nie zna nic innego, ani nikogo innego oprócz swojej matki i Starego Nicka. Jack jak na swój wiek jest bardzo bystrym dzieckiem przez co wręcz można się w nim zakochać. Imię jego mamy nie zostało podane przez całą powieść, jest to po prostu zwykła dziewczyna, która w wieku dziewiętnastu lat została porwana z ulicy. Tę młodą kobietę można podziwiać za jej wytrwałość, to że się nie poddała, pomysłowość oraz to, że pomimo, że było to dziecko pochodzące z gwałtu nigdy nie miała wątpliwości, że chce je wychować.

W telewizji co trochę słyszy się o uwolnieniu kobiet, które zostały porwane kilka lat temu i, które, czasami, rodziły swoim prześladowcom dzieci. I to jest właśnie taka historia (ale nie jest ona oparta na faktach). Skoro historię opowiada małe dziecko, które nie rozumie pewnych rzeczy, zostały one opisane w dość specyficzny sposób, lecz które czytelnik z łatwością rozpozna. Książka, zwłaszcza na początku, jest pełna przemocy. Z kolei druga połowa to poznawanie na nowo świata, przyzwyczajanie się do otoczenia i znajdujących się w nim ludzi.

Po jakimś czasie przyzwyczaiłam się do tej przedziwnej i specyficznej narracji, gdyż jeszcze nigdy nie czytałam książki, w której to właśnie małe dziecko jest narratorem. „Pokój” przeczytałam bardzo szybko. Książka wciąga w swój świat. Kibicowałam młodej matce i jej synkowi przez całą powieść. „Pokój” to książka o ludzkich dramatach, wzlotach i upadkach, matczynej miłości, a także miłości dziecka do rodzica. Teraz czekam z niecierpliwością na film, którego, mam nadzieję, nie zepsują.


Moja ocena: 5+/6

Tytuł: Pokój
Tytuł oryginalny: Room
Seria: ---
Autor: Emma Donoghue
Premiera: 12.10.2011r.
Ilość stron: 408
Wydawca: Wydawnictwo Sonia Draga
Cena: 31,90 zł

Recenzja bierze udział w wyzwaniu: Czytam zekranizowane powieści.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drogi Czytelniku/Czytelniczko!
Cieszę się, że dotarliście aż tutaj i mam nadzieję, że Wam się podoba :D A skoro już tu zajrzałeś/aś zostaw proszę po sobie ślad w postaci komentarza. Będzie mi bardzo miło przeczytać każdy i postaram się odpowiedzieć na wszystkie. Będą one także świetną zachętą do dalszej pracy :D. A jeśli masz jakieś pytanie - nie bój się go zadać ;)
Grace Holloway