Strony

06 listopada 2014

"Seria niefortunnych zdarzeń" powróci na ekrany!

Znacie “Serię Niefortunnych Zdarzeń” autorstwa Daniela Handlera, gdzie narratorem jest Lemony Snicket? Jeżeli tak, to na pewno ucieszy Was fakt, że Neflix nabyło prawa, aby przenieść tę serię na ekrany… jednak nie kinowe, a telewizyjne. Trzynastotomowy cykl opowiada o życiu rodzeństwa Baudelaire: Violet, Klausa i Sunny, po tym jak ich rodzice giną podczas pożaru domu.

Wcześniej prawa nabyła firma Paramount i w 2004 roku stworzyła film oparty na trzech pierwszych częściach. Natomiast od Netflix możemy usłyszeć następujące słowa:
Szukając fantastycznych materiałów, które przemówią i do rodziców i do dzieci, pierwszym przystankiem dla obu tych pokoleń jest właśnie „Seria Niefortunnych Zdarzeń”.– powiedziała Cindy Holland, wiceprezes Netflix. Świat stworzony przez Lemony’ego Snicketa jest wyjątkowy, mrocznie zabawny i umożliwia widzowi zidentyfikowanie się z nim. Nie możemy się doczekać, aby wprowadzić ten projekt w życie.

A co na to sam Lemony Snicket? – Nie mogę w to uwierzyć. Po latach dostarczania najwyższej jakościowo rozrywki na żądanie, Netflix ryzykuje swoją reputację i sukces, poprzez związanie się z moimi przerażającymi i przykrymi książkami.

Netflix nie pozostał dłużny i szybko na to odpowiedział: Udział pana Snicketa będzie ograniczony, biorąc pod uwagę jego emocjonalne rozedrganie, ale projekt ma pełne zaangażowanie jego prawnego, literackiego i społecznego przedstawiciela, jakim jest Daniel Handler.

2 komentarze:

  1. Pierwszy film przypadł mi do gustu, ale ksiażki - niestety - okazały się nieco zbyt infantylne. Niemniej czekam na kolejną ekranizację... ciekawe, kto wcieli się w głównych bohaterów (bo chyba nie ci "starzy") :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Film ja osobiście znam na pamięć.. Pamiętam, że jak byłam mała, to zawsze z niecierpliwością wyczekiwałam na kolejną powtórkę w TV :D

      Usuń

Drogi Czytelniku/Czytelniczko!
Cieszę się, że dotarliście aż tutaj i mam nadzieję, że Wam się podoba :D A skoro już tu zajrzałeś/aś zostaw proszę po sobie ślad w postaci komentarza. Będzie mi bardzo miło przeczytać każdy i postaram się odpowiedzieć na wszystkie. Będą one także świetną zachętą do dalszej pracy :D. A jeśli masz jakieś pytanie - nie bój się go zadać ;)
Grace Holloway