Strony

26 lutego 2013

Maggie Stiefvater - Ukojenie


„Są myśli, których nie można mi odebrać. Są myśli, których utraty po prostu bym nie zniósł”

Grace i Sam spotykają się w "Drżeniu". W "Niepokoju" walczą o to, żeby być razem. W "Ukojeniu" ich życiu zagraża prawdziwe niebezpieczeństwo. Stawka staje się coraz wyższa. Zaczyna się polowanie na wilki...

Sam zrobi dla Grace wszystko. Ale czy jeden człowiek i jedna miłość mogą naprawdę zmienić wrogi świat? Przeszłość, teraźniejszość i przyszłość zderzają się ze sobą w jednej chwili - chwili śmierci lub powrotu do życia. Czy bohaterowie naszej sagi wreszcie znajdą ukojenie?


"(...) niektórzy ludzie widzą to, co chcą widzieć."

"Ukojenie" to trzecia i ostatnia część trylogii o wilkach z Mercy Falls, którą strasznie polubiłam. Historia  w "Ukojeniu" skupia się na odnalezieniu leku na wilkołactwo i uratowaniu wilku, gdyż ludzie urządzają kolejne polowanie. W tej części dużą rolę odgrywa Cole, którego poznaliśmy w "Niepokoju". Chłopak jest młodym geniuszem i ma szansę odnaleźć ten lek. Cole przechodzi metamorfozę po śmierci swojego najlepszego przyjaciela Victora. Akcja książki rozpoczyna się siedem tygodni po zniknięciu Grace. Tylko parę osób zna prawdę o prawdziwym powodzie jej zaginięcia.

Tak jak i w poprzedniej części narratorami historii są Grace, Sam, Isabel i Cole. Autorka używa bardzo plastycznego języka. Zakończenie jest bardzo smutne. W niektórych momentach książka zaskakuje. Grace i Sam zrobią dla siebie wszystko. Jest to miłość idealna. Każdy z nas chciałby, aby takie uczycie właśnie go spotkało. Ta historia o miłości i poświęceniu jest bardzo uniwersalna. Bohaterów, a w szczególności Sama i Grace bardzo polubiłam, nawet Cole nie był taki zły. Sam, mimo przerażającej przeszłości, pokazuje, że można żyć dalej. Grace to bardzo silna dziewczyna która pomimo wielu problemów nie poddaje się.  Z miłą chęcią sięgnę po inne książki tej autorki.
 
„Ludzie nie muszą sobie zasłużyć na dobroć. Mogą zasłużyć najwyżej na okrucieństwo.”

Okładki do serii nie powalają na kolana, ale nie są też złe. Ceny mogą być, ale jakby były niższe to czytelnicy byliby szczęśliwsi. Chociaż przynajmniej w Empiku dostępny jest pakiet tej trylogii w bardzo opłacalnej cenie. Jak będę miała więcej pieniędzy to może sobie kupie tak żeby mieć je na własność. Po przeczytaniu całej trylogii mogę polecić ją każdemu.

Moja ocena: 5/6

Tytuł: Ukojenie (org. Wolves of Mercy Falls #3: Forever)
Seria: Wilki z Mercy Falls
Autor: Maggie Stiefvater
Premiera: 14.04.2012r.
Ilość stron: 520
Wydawca: Wydawnictwo Wilga
Cena: 39,99 zł

22 lutego 2013

Isaac Marion - Ciepłe Ciała



"Nie chcę znowu umrzeć. Ostatnio staje się to dla mnie coraz jaśniejsze, potrzeba tak ostra i określona, że ledwie mogę uwierzyć, że jest moja: nie chcę umierać. Nie chcę zniknąć. Chcę zostać."

R nie ma imienia, wspomnień, pulsu. Wraz z innymi zombie zamieszkuje opuszczone lotnisko. Żadne z nich nie pamięta, jaka katastrofa zamieniła świat w przerażające i puste miejsce, a ich - w chodzących Martwych. Żeby podtrzymać swoją egzystencję, muszą polować na Żywych, ukrywających się w opuszczonym mieście. Pożeranie Żywych to smakowanie ich wspomnień, odtwarzanie tego, kim byli. Podczas jednej z krwawych wypraw R znajduje Julie i - zupełnie niespodziewanie dla samego siebie - ocala ją przed śmiercią, zabierając ze sobą. Tak właśnie rozpoczyna się pełna napięcia znajomość, która diametralnie zmieni nie tylko ich. Jednak zimny i martwy świat nie podda się bez walki.

"Nie wiecie, że muzyka to życie? To fizyczna emocja - można jej dotknąć! To sama energia wyssana z ducha i wtłoczona w fale dźwiękowe, które odbierają twoje uszy."

R nie pamięta swego imienia, tego ile ma lat, skąd pochodzi, niczego. Chociaż czasami pojawiają się jakieś przebłyski. R różni się od innych zombie. Woli samotność od spotkań grupowych. Mieszka w starym boeingu 747 i trzyma w nim przeróżne rzeczy, które znalazł. Uwielbia słuchać starych płyt winylowych. Przyjaźni się tylko z jednym zombie - M. Julie to jedna z Żywych. Ma dziewiętnaście lat i uwielbia przeklinać. To właśnie jej chłopaka pożera R i dzięki temu wie dużo o dziewczynie i przejmuje jego uczucia do niej. Julie zaczyna dostrzegać coś w młodym Zombie, ufa mu. Młodzi mają szansę na zmienienie świata, wyleczenie go z zarazy. Nigdy wcześniej nie było takiego precedensu.

"Moja mama mawiała, że właśnie dlatego mamy pamięć. I przeciwieństwo pamięci - nadzieję. Więc rzeczy, które odeszły, wciąż są ważne. Tak, żebyśmy na fundamentach przeszłości mogli budować przyszłość."

Narratorem opowieści jest sam R. Opowiada nam on historię życia zombie. To dzięki niemu poznajemy ich przyzwyczajenia i hierarchię w grupie. „Ciepłe ciała” to debiut literacki młodego autora. Poruszająca a zarazem zabawna książka. Chociaż oczekiwałam od tej powieści trochę więcej nie była taka zła. Czytając ją przyszło mi do głowy porównanie do dramatu Williama Szekspira 'Romeo i Julia''. Skłócone światy, zakazana miłość i nawet imiona podobne. Nareszcie coś innego od wampirów czy wilkołaków - zombie. W książce jest strasznie dużo przekleństw właśnie za sprawą Julie tak, jak wspomniałam wcześniej, więc książka przeznaczona jest dla starszych czytelników, a nie dzieci.

"Gdy cały świat oparty jest na śmierci i przerażeniu, gdy egzystencja to stały stan paniki, trudno się na to nie uodpornić."

Na podstawie książki zrobiono film, a główne role zagrali Nicholas Hoult (znany z filmu "X-Men: Pierwsza klasa") oraz Teresa Palmer (znana z filmu "Jestem numerem cztery"). W Polsce nosi on tytuł “Wiecznie Żywi”. Premiera w naszym kraju pierwszego marca. Ja osobiście obejrzałam już film i naprawdę mi się podobał. Zrobili z niego świetną komedię.

Moja ocena: 4/6

Tytuł: Ciepłe Ciała (org. Warm Bodies)
Autor: Isaac Marion
Premiera: 7.09.2011r.
Ilość stron: 307
Wydawca: Wydawnictwo Replika
Cena: 29,90 zł