Strony

25 lutego 2014

Anne Rice - Pokuta

Hipnotyzująca powieść o aniele i płatnym mordercy. Metafizyczny thriller, który przeniesie Cię do trzynastowiecznej Anglii. Fascynująca i prowokująca książka o winie i przebaczeniu, miłości i nienawiści, samotności i pięknie.

"Dumanie nad tym, dlaczego Bóg pozwalał na istnienie zła i jak mógłby go użyć w służbie dobra, wydawało mi się ryzykowne. On jeden znał odpowiedzi na te pytania. Ludzie nigdy nie będą potrafili uzasadnić istnienia zła ani zrozumieć, że od samego początku, każdego dnia, niezależnie od okresu historii, miało ono do odegrania konkretną rolę."

Anioły to temat, który mnie fascynuje, więc jak tylko przeczytałam opis tej książki pomyślałam, że to coś dla mnie. Po opisie można było spodziewać się umieszczenia akcji powieści średniowieczu, więc jakie było moje zaskoczenie, gdy okazało się, że wydarzenia rozgrywają się we współczesnych Stanach Zjednoczonych. Wieki średnie są, ale dopiero gdzieś od połowy książki. Wiele osób zachwyca się powieściami Anne Rice lecz ja przyznaję, że jest to moje pierwsze z nią spotkanie.

"Zło rzuca silniejszy czar niż dobro."

Poznajcie Toby'ego O'Dare dwudziestoośmioletniego seryjnego mordercę. Jego życie od najmłodszych lat nie było łatwe, gdyż musiał zajmować się matką alkoholiczką i dwójką młodszego rodzeństwa. Pewnego dnia dochodzi do tragedii. Od tego czasu Toby staje się Luckim Szczwanym Lisem, który pracuje dla Pana Sprawiedliwego. Po jednej z akcji ukazuje się jego oczom Malachiasz.

Podobał mi się sposób narracji prowadzonej przez kilka osób: Toby'ego, Malachiasza i Flurii. Dobrym pomysłem było również to, że anioł skierował swoje prośby właśnie do mordercy. Autorka tym sposobem pokazuje, że każdy ma szansę na wybaczenie. Postać mordercy została wykreowana zupełnie inaczej niż się spodziewałam. Brakowało mi tego obłędu i szaleństwa, które zazwyczaj popycha ludzi do zbrodni. Za to dostaliśmy zabójcę z zasadami, który kiedyś pragnął zostać zakonnikiem. Książka wciąga, nawet nie zauważyłam kiedy minęła połowa, ale osobiście chyba nie sięgnę po kolejne części.
"Pan ma wejrzenie na wszystko: wie o tym, co się zdarzyło, dzieje się teraz i wydarzy w przyszłości, zna też wszystkie możliwe scenariusze. Jest naszym Nauczycielem, w takim stopniu, w jakim jesteśmy w stanie zrozumieć jego nauki."


Moja ocena: 4/6

Tytuł: Pokuta
Tytuł oryginalny: Angel Time
Seria: The Song of the Seraphim #1
Autor: Anne Rice
Premiera: 7.09.2011r.
Ilość stron: 304
Wydawca: Wydawnictwo Otwarte
Cena: 34,90 zł

 Książka bierze udział w wyzwaniu:
http://magicznyswiatksiazki.pl/czytam-fantastyke-2014/

Track lista do soundtracku "Niezgodnej"

 Znamy już pełną listę piosenek jakie znajdą się na soundtracku do nadchodzącego filmu „Niezgodna”









The Divergent track list:
1. “Find You” – Zedd feat. Matthew Koma & Miriam Bryant
2. “Beating Heart” – Ellie Goulding
3. “Fight For You” – Pia Mia feat. Chance The Rapper
4. “Hanging On” (I See MONSTAS Remix) – Ellie Goulding (from Halcyon Days)
5. “I Won’t Let You Go” – Snow Patrol
6. “Run Boy Run” – Woodkid
7. “Backwards” – Tame Impala & Kendrick Lamar
8. “I Need You” – M83
9. “In Distress” – A$AP Rocky feat. Gesaffelstein
10. “Lost And Found” (ODESZA Remix) – Pretty Lights
11. “STRANGER” – Skrillex feat. KillaGraham From Milo & Otis & Sam Dew
12. “Dream Machines” – Big Deal
13. “Dead In The Water” – Ellie Goulding (from Halcyon Days)


Bonus tracks available with the Target edition:
14. “I Love You” – Woodkid
15. “Waiting Game” – BANKS
16. “My Blood” – Ellie Goulding (from Halcyon Days)



Od dzisiaj, w sieci, można posłuchać piosenki „Beating Heart” Ellie Goulding. Mnie osobiście nawet się podoba...


18 lutego 2014

Cała linia towarów wzorowana na "Niezgodnej"

Ostatnio pisałam, że Tris i Cztery będą mieli swoje lalki Barbie. Teraz okazuje się, że tych rzeczy będzie o wiele, wiele więcej... Są kubki, ubrania, bransoletki, wisiorki, tatuaże, a nawet nieśmiertelniki dla psów (może sprezentuję jeden mojemu?)... Sami zobaczcie.

Ciekawe czy coś z tego będzie dostępne tutaj u nas, w Polsce...

http://www.divergentlife.com/2014/01/new-divergent-merchandise-at-2014-toy.html

 



 



Ilsa J. Bick - Shadows

Apokalipsa nie skończyła się. Pojawia się coraz więcej Odmienionych. Oszczędzeni mogą nie przetrwać.

Nawet zanim impuls elektromagnetyczny zakończył świat, Alex uciekała przed demonami z jej przeszłości i potworami żyjącymi w jej głowie. Po tym jak świat zniknął, wierzyła, że Rule będzie sanktuarium dla niej i dla tych, których kocha. Ale się myliła.
Teraz Alex walczy o swoje życie przeciwko dorosłym, którzy chcą ją wykorzystać, ocalałym, którzy nie ufają jej i Odmienionym, którzy pożarliby ją żywcem.*

Alex przetrwała koniec świata i spotkała na swojej drodze młodego żołnierza – Toma. By uratować jego życie udaje się do pewnej wioski po pomoc, lecz gdy wraca po niego, jego już tam nie ma. Dziewczyna myśli, że chłopak nie żyje więc postanawia zostać w Rule. Lecz czy jest tam bezpieczniej niż w lasach pełnych Odmienionych? Alex ucieka stamtąd i odkrywa przerażającą prawdę o tym miasteczku.

Shadows” to druga część trylogii Ilsy J. Bick. Jako, że nie ma jej wydanej w Polsce (i prawdopodobnie nigdy nie będzie), a pierwszy tom „Prochy” bardzo mi się podobał, nie mogłam przestać myśleć co stało się z naszymi bohaterami. Czy warto było czytać w oryginale? Oj tak. Autorka już od samego początku nie pozwala czytelnikowi na chwilę wytchnienia. Akcja mknie do przodu i nie przestaje ani na chwilę, aż do samego końca. Czy Alex i Tom odnajdą się? Co się stanie z Leną? Komu można ufać?

Tak jak i pierwsza część, „Shadows” przeznaczone są dla trochę starszych czytelników, ponieważ zawierają sporo brutalnych scen. Mały minus za to, że autorka przeskakiwała od jednego bohatera do drugiego i czasami robiło się to męczące, bo po prostu było tego za dużo (tak jakby na siłę pragnęła zapełnić strony), lecz to nie znaczy, że te historie były nudne. Szkoda tylko, że tak mało mieliśmy do czynienia z historią z punktu widzenia Alex. Tą bohaterkę szczerze polubiłam, tak samo i Toma. Książka trzyma poziom. Nadal jest wiele sekretów do odkrycia. O co chodzi dokładnie z Rule? Dlaczego młodzi ludzie zmieniają się w Odmienionych? Bohaterowie ponownie są świetnie wykreowani. Posiadają zarówno wady jak i zalety. Tak samo świat – brutalny i pełen pułapek. Zakończenie pozostawia spory niedosyt i aż błaga po to, by sięgnąć po ostatni tom. Teraz trzeba wręcz przeczytać „Monsters"!

Moja ocena: 5/6

Tytuł: Shadows
Seria: Prochy/Ashes Trilogy #2
Autor: Ilsa J. Bick
Premiera: 9.08.2012r.
Ilość stron: 528
Wydawca: EgomontUSA

Recenzja bierze udział w wyzwaniu: 
 
* moje tłumaczenie; opis ze strony goodreads.com
 

16 lutego 2014

Tris i Cztery jako... lalki Barbie

Do zakupienia w Stanach Zjednoczonych w kwietniu będą lalki Barbie w kształcie postaci z nadchodzącego filmu "Niezgodna". Mają nawet tatuaże. Sami stwierdźcie czy są podobni do oryginałów, czyli Shailene Woodley i Theo James'a.












15 lutego 2014

Serialowo: Jericho


JERICHO to dramatyczna opowieść o tym, co dzieje się gdy na horyzoncie nagle pojawia się grzyb nuklearny, wrzucając w wir chaosu mieszkańców małego, spokojnego miasteczka w Kansas. Kompletnie odizolowani zastanawiają się czy są jedynymi pozostałymi przy życiu Amerykanami. Strach przed nieznanym popycha Jerycho w społeczne, psychologiczne i fizyczne zamieszanie gdy cała komunikacja i zasilanie wysiada. Miasteczko doznaje rozłamu przez przerażenie, złość i zagubienie, które budzą najgorsze cechy w niektórych mieszkańcach.


Co byś zrobił gdyby na horyzoncie pojawił się grzyb po wybuchu nuklearnym? Co się stało ze światem, który znamy? Czy inni przeżyli? Kto za tym wszystkim stoi? Na to pytania muszą odpowiedzieć mieszkańcy malutkiego miasteczka Jericho położonego nieopodal Denver. Po apokalipsie jaka nadeszła ci ludzie tracą poczucie bezpieczeństwa, a górę nad racjonalnym zachowaniem biorą emocje.

Może zacznijmy od bohaterów. Zakochałam się w Jake'​u i Stanley'u, a trochę później polubiłam Mimi (chociaż na początku wydawała mi się trochę denerwująca, ale potem gadająca z kurami po prostu zbija z nóg). Niektóre postacie były trochę lepiej wykreowane, a zaś inne trochę mniej.

Serial ten jest jednym z pierwszych z tego gatunku. Pokazuje on przeróżne reakcje ludzi na tak szybko zmieniającą się sytuację. I co najważniejsze nie jest on „naciągany” jak to bywa z najnowszymi produkcjami. Wiele osób zarzuca „Jericho” wiele błędów – nie twierdzę, że ich nie ma, ale można je pominąć ze względu na porywającą fabułę. Producenci tworzą nutę tajemniczości i budują napięcie. Muszę napomknąć, że trochę znudziły mnie ze dwa odcinki (ale tylko tyle). W serialu mamy do czynienia z wieloma wątkami. Wątki miłosne czy zdrady są obecne wszędzie. Szkoda, że zakończono jego emisję, ale nie ma tego złego, bo postanowiono trzeci sezon wydać w postaci komiksów. Serial warty obejrzenia. Mnie wciągnął już od pierwszego odcinka. 

Moja ocena: 6-/6

Twórcy: Stephen Chbosky, Josh Schaer

Czas trwania jednego odcinka: ok. 43 min
Liczba sezonów: 2
Liczba odcinków ogółem: 29 (22 – sezon pierwszy i 7 sezon drugi)

Obsada:
Skeet Ulrich – Jake Green
Lennie James – Robert Hawkins
Ashley Scott – Emily Sullivan
Kenneth Mitchell – Eric Green
Brad Beyer - Stanley Richmond
April Parker-Jones – Darcy Hawkins
Alicia Coppola – Mimi Clark
Pamela Reed – Gail Green
Gerald McRaney - Johnston Green
Michael Gaston – Gray Anderson
Shoshannah Stern – Bonnie Johnson


Zwiastun:

 

13 lutego 2014

Cassandra Clare - Mechaniczny anioł

Magia jest niebezpieczna, ale miłość jeszcze bardziej. Kiedy szesnastoletnia Tessa Gray pokonuje ocean, żeby odnaleźć brata, celem jej podróży jest Anglia za czasów panowania królowej Wiktorii. W londyńskim Podziemnym Świecie, w którym po ulicach przemykają wampiry, czarownicy i inne nadnaturalne istoty, czeka na nią coś strasznego. Tylko Nocni Łowcy, wojownicy ratujący świat przed demonami, mogą jej pomóc…


"-Ludzie strzegą swoich tajemnic, Tesso, czasami nawet przed tymi, których kochają."

Mechaniczny anioł” to pierwszy tom kolejnej serii Cassandry Clare również osadzonej w świecie Nocnych Łowców. Tym razem jednak cofamy się do XIX wieku! Jako, że w Polsce nie ukazał się jeszcze ostatni tom „Darów Anioła” postanowiłam sięgnąć po tą trylogię. Ci co przeczytali „Dary Anioła” będą potrafili powiązać pewne sytuacje obecne również w „Mechanicznym aniele”. Jednym z nich są postacie, a mianowicie Magnus Bane czy Camille Belcourt, które pojawiły się w tamtej serii.

Kolejne podobieństwo można zauważyć w kreacjach głównych bohaterów. William Herondale jest arogancki, ciągnie go do bójek i skrywa jakąś dziwną tajemnicę (tak jak Jace). Jem to najlepszy przyjaciel Willa. To odpowiednik Aleca. Jest tak samo opiekuńczy i łagodny. Tessa jest jak Clary. Nagle zostaje wrzucona do zupełnie obcego świata, w którym musi zmierzyć się z różnymi potwornościami, ale nie poddaje się. Jest odważna. Jest jeszcze Jessamine, która została wyszkolona na Nocnego Łowcę, ale nie chce oddać się swojemu przeznaczeniu i ciągle wałczy z nim. Polubiłam ich wszystkich... no może z wyjątkiem Jessamine, która była okropna pod względem zachowania i w stosunku do innych ludzi.

Pierwsza część trylogii „Diabelskie maszyny” wciąga już od pierwszych stron, to prawie cały czas nieustanna akcja. Nie ma miejsca na nudę. Momentami autorka naprawdę zaskakuje czytelnika i wprawia go w osłupienie. Nie mogę doczekać się dalszego ciągu!

Moja ocena: 5+/6

Tytuł: Mechaniczny anioł
Tytuł oryginalny: Clockwork Angel
Seria: Diabelskie maszyny #1 (oryg. The Infernal Devices #1)
Autor: Cassandra Clare
Premiera: 20.10.2010r.
Ilość stron: 472
Wydawca: Wydawnictwo MAG
Cena: 39,00 zł

Recenzja bierze udział w wyzwaniu: