Strony

27 września 2012

Claudia Gray - Wieczna Noc



Zakazana miłość - nieśmiertelna i mroczna jak wieczna noc…

W nowej szkole wszystko jest dziwne i niepokojące, a nowi koledzy chłodni i wyniośli. Szesnastoletnią Biankę dręczą co noc koszmary: w każdym śnie przedziera się przez las, uciekając przed czymś strasznym. I zawsze ratuje ją ten sam tajemniczy chłopak...

Kiedy Bianka spotyka go na jawie, wie, że znalazła pisaną jej miłość. Ale ich pierwszy pocałunek obudzi w niej nieznane przerażające pragnienie i ujawni mroczny sekret, który może okazać się zabójczy – również dla rodzącego się uczucia...

„Wieczna Noc” to pierwsza część czteroczęściowej serii autorstwa Claudii Gray.

Bianka to szesnastoletnia dziewczyna, która wraz z rodzicami przenosi się do Akademii Wiecznej Nocy. Jest nieśmiała, myśli, że jest brzydka, ma niskie mniemanie o sobie. W noc, kiedy próbuje uciec, spotyka Lucasa, w którym zakochuje się. Na początku czytania książki myślałam, że Bianka to zwykła nastolatka, choć miałam niejasne podejrzenia, że tak nie jest. Dziewczyna okazuje się być wampirem narodzonym z dwóch innych wampirów, co jest bardzo rzadkie. Lucas to chłopak, który lubi się bić. Ma dużo tajemnic. Kim tak naprawdę jest? Prawda o nim wychodzi dopiero pod koniec książki. Okazuje się on łowcą wampirów należącym do tajnego bractwa – Czarnego Krzyża. Bardzo polubiłam Balthazara, młodego dżentelmena, który podkochuje się w Biance.  Autorka poświęca mu jedną książkę, gdzie przedstawia jego historię, ale nie wiadomo czy zostanie ona wydana w Polsce. Patrice, współlokatorka Bianki, to naprawę nieprzyjemna dziewczyna. Jest bogatą snobką, która nie przejmuje się uczuciami innych.

Historia jest dosyć dobra, ale zbytnio mnie nie zachwyciła. Chociaż nie wszystkie momenty były bardzo ciekawe, to historia miłości Bianki i Lucasa jest niezwykła, chociaż wszystko i wszyscy są przeciw nim . Ona jest wampirem, a on poluje na nie. Zdziwiło mnie to, jak szybko się w sobie zakochali. Powinni się lepiej poznać,zanim wyznają sobie takie uczucia. Ach, ta młodzieńcza miłość. Napięcie pojawia się w drugiej części książki, gdzie akcja nabiera tempa. Pierwsza część poświęcona jest w większości uczuciom, jakie dziewczyna żywi do Lucasa. Akademia Wiecznej Nocy znajduje się w starym, gotyckim zamku. Jest to miejsce, w którym może się skrywać wiele tajemnic. 

Książkę czyta się szybko, bohaterowie byli nieźle wykreowani, ale niezbyt realni.  Więszości dowiadujemy się prawie na samym końcu, to dawało poczucie tajemniczości. Niedługo zaczynam czytać drugą część serii. Mam nadzieję, że będzie lepsza od tej.

Jest to dobra pozycja na nadchodzące zimne, jesienne wieczory. Polecam ją fanom wampirów oraz paranormal romance.


Moja ocena: 3+/6

Tytuł: Wieczna Noc (org. Evernight)
Autor: Claudia Gray
Premiera: 11.05.2010 r.
Ilość stron: 304
Wydawca: Wydawnictwo Amber
Cena: 29,80 zł

25 września 2012

Lucy Christopher - Uprowadzona

Ta historia mogła się przydarzyć każdej dziewczynie.

Tak, tobie też.
Lotnisko. Oczekiwanie na przygodę.
Przystojniak, który proponuje ci kawą.
A po chwili jesteś na końcu świata, zdana na łaskę i niełaskę porywacza.
Czy przetrwasz?
Czy wrócisz do swojego życia?
A co będzie, jeżeli się zakochasz...?



„Uprowadzona” to debiut literacki Lucy Christopher. Jej język i styl pisania jest lekki i przyjemny do czytania. Coraz więcej młodych dziewczyn zostaje porywanych przez ludzi których uważają za miłych, dobrych i przyjaznych. Powieść jest przestrogą dla każdej kobiety, żeby nie ufały pozorom i pierwszemu wrażeniu. Książkę tę mogą czytać nastolatki jaki i rodzice. Autorka porusza temat syndromu sztokholmskiego. Jest to odczuwanie przywiązania, sympatii i solidarności do porywacza. Może to osiągnąć taki stopień, że osoby uprowadzone pomagają swoim prześladowcom w osiągnięciu ich celów lub w ucieczce przed policją.

Gemma została uprowadzona na lotnisku w Bangkoku przez Tylera. Chłopak obserwował ją przez kilka lat przed zdarzeniem. Zabrał on dziewczynę do Australii na Wielką Pustynię Piaszczystą, gdzie krajobraz jest surowy, a ludzie żyją setki kilometrów dalej w każdym kierunku.Stąd nie ma ucieczki. Gemma jest zdana na łaskę oprawcy, bo tylko on może ją stamtąd wyprowadzić. Ale Tyler nie jest typowym porywaczem i przez ten cały czas w którym są razem Gem zaczyna go widzieć w innym świetle. Na początku nienawidzi go za to co jej uczynił, ale potem odkrywa jego drugą stronę, tę bardziej wrażliwą. Zaczyna do niego coś czuć kiedy budzi się w nocy przez jego wrzaski. Czas jaki spędza z porywaczem, zacieśnia jej więzi z nim… ale czy to prawdziwa miłość czy syndrom sztokholmski?

"Nienawidziłam cię za wszystko, za to, że czułam się tak bezradna, gdziekolwiek bym poszła, za to, że zupełnie straciłam nad sobą kontrolę. Nienawidziłam cię za te rozedrgane myśli w mojej głowie, za całe to pomieszanie… za to, jak nagle we wszystko zwątpiłam. Nienawidziłam cię za to że postawiłeś moje życie na głowie, a potem rozbiłeś je na kawałki. Ale nienawidziłam cię jeszcze za coś. W tamtej chwili i w każdej następnej, odkąd mnie opuściłeś, byłam w stanie myśleć tylko o tobie. Chciałam, żebyś był w tym mieszkaniu. Chciałam, żebyś mnie obejmował, żeby twoja twarz było obok mojej. Pragnęłam czuć twój zapach. I wiedziałam, że nie mogę, że nie powinnam tego mieć. I tego nienawidziłam najbardziej. Tej niepewności z tobą związanej. Przez ciebie moje życie było w niebezpieczeństwie, ale... kochałam cię też. Albo tak myślałam. Nic z tego nie miało sensu."


Nie oceniajcie tej książki po okładce. Motylki i różowy kolor mogą wprowadzić w ogromny błąd. Książka jest bardzo wciągająca i gdyby nie szkoła to pochłonęłabym ją jednego dnia. Oryginalny tytuł brzmi: „Stolen: A letter to my captor” czyli: „Uprowadzona: List do mojego porywacza” i taką formę ma ta powieść. W tej książce Gemma zwraca się bezpośrednio do Tylera. Jeszcze nigdy nie zetknęłam się z taką formą pisania. Czytałm epistolografię (dla nieznających tego słowa: pisanie listami) na przykład „Cierpienia młodego Wertera” J. W. Goethego, ale składały się one z kilku listów, a nie z jednego który ciągnie się przez 328 stron.

Bohaterowie książki są niezwykle realistyczni. Gemma to szesnastoletnia dziewczyna, która pochodzi z Londynu. Jej przeżycia wewnętrzne są bardzo głębokie jak na tak młody wiek. Tyler to dwudziestokilkuletni mężczyzna (z ksiązki wynika że jest niecałe dziewięć lat starszy od Gemmy), który przyjechał do stolicy Wielkiej Brytanii aby odnaleźć swoją matkę. Popadł w nałóg narkotykowy i alkocholowy. Twierdzi że uratowała go, wówczas dziesięcioletnia, Gemma.
 
Polecam ją każdemu, niezależnie od wieku.


Trailer książki: 



Moja ocena: 5/6

Tytuł: Uprowadzona (org. Stolen: A letter to my captor)
Autor: Lucy Christopher
Premiera: 21.05.2010 r.
Ilość stron: 328
Wydawca: Wydawnictwo Wilga
Cena: 29,90 zł