Tu Ellie. Chciałabym wam
opowiedzieć o tych, którzy ostatnio sporo zmienili w naszym życiu.
Ale może zacznę od początku...
Ale może zacznę od początku...
To Homer i Fi najbardziej chcieli im pomóc. Kevin, jak zawsze zresztą, na początku stchórzył. A ja nie potrafiłam się zgodzić z Fi i jej pomysłami. Fi była wściekła. A ja zaczęłam się zastanawiać. Może faktycznie nie powinnam zawsze obstawać przy swoim zdaniu? W końcu działamy razem. I pojawił się ktoś, kto nas bardzo potrzebuje. To powinno być w tej chwili najważniejsze.
„Jeśli
coś kochasz, pozwól temu odejść. Jeżeli nie wróci, to znaczy, że nigdy nie było
twoje.”
„Jutro:
Cienie” to już szósta a zarazem i przedostatnia część serii. Mija rok od
rozpoczęcia wojny. Po udanej akcji na lotnisku, Ellie, Fi, Homer, Kevin i Lee
przebywają w Stratton. Chronią się w domu babci Ellie. Czują się tam bezpiecznie,
nie zagrażają im patrole. W pobliżu mieszka też grupa dzieci, które mieliśmy
okazję poznać w poprzedniej części. Bohaterowie pragną wrócić do Piekła, ale
wiedzą, że byłoby to zbyt ryzykowne. Pragną, a w szczególności Ellie, pomóc tym
zdziczałym dzieciom.
„W
sumie jedyne rzeczy, które mają w życiu znaczenie, są cholernie proste.
Rodzina, przyjaciele, bezpieczeństwo i zdrowie.”
Tę część
przeczytałam bardzo szybko. Pan Marsden odrywa się od schematu. Już raz to mu
się zdarzyło. Nie było tej monotonii, ciągłego zabijania i akcji. Teraz na
bohaterów czeka zupełnie nowe wyzwanie. Muszą zaopiekować się dziećmi. Te
maluch przez rok wojny nauczyły się nie ufać ludziom, stały się bardzo
pomysłowe. Czasami sama zazdrościłam im sprytu. Każde z nich ma przerażającą
historię do opowiedzenia. Autor ukazuje jak ważna jest pomoc innym, troska o
przyjaciół. Oczywiście, nie zabrakło akcji. Czasami drżałam o życie bohaterów.
Autor w tej części bardzo zaskakiwał. Tak samo z zakończeniem. W poprzednich
częściach bohaterowie siedzieli w swoich kryjówkach rozmyślając o swoich
czynach, a tym razem mamy zapowiedź jakiejś akcji. Nie mogę doczekać się
finiszu całej tej historii.
„Wygląda
na to, że tylko cierpiąc, potrafimy zobaczyć, co jest naprawdę ważne.”
Moja ocena: 5/6
Tytuł: Cienie (org. Tomorrow #6: The Night is For
Hunting)
Seria: Jutro #6
Autor: John Marsden
Premiera: 30.05.2012r.
Ilość stron: 268
Wydawca: Wydawnictwo Znak
Cena: 31,90 zł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku/Czytelniczko!
Cieszę się, że dotarliście aż tutaj i mam nadzieję, że Wam się podoba :D A skoro już tu zajrzałeś/aś zostaw proszę po sobie ślad w postaci komentarza. Będzie mi bardzo miło przeczytać każdy i postaram się odpowiedzieć na wszystkie. Będą one także świetną zachętą do dalszej pracy :D. A jeśli masz jakieś pytanie - nie bój się go zadać ;)
Grace Holloway