Na chwilę przestałam oddychać. Wiedziałam, że nie zdołam go powstrzymać. W
pewnym sensie wcale tego nie chciałam. Naprawdę lubiłam Lee. Może nawet go
kochałam. Nie byłam pewna. Czasami przypominało to miłość. Innym razem wolałam
nie mieć z nim nic wspólnego. Targały mną skrajne emocje - od dzikiej
namiętności po obrzydzenie.
Ale miałam wątpliwości nie tylko co do Lee. Niczego nie byłam pewna.
Wszystko wywróciło się nam do góry nogami.
A uczucia, które próbowaliśmy zagłuszyć, wracają, coraz silniejsze. I
okazuje się, że udawanie twardych i racjonalnych nie ma sensu. Bo gdy dopuścisz
do głosu emocje, nieważne staje się to, po czyjej stronie ktoś stoi.
Ważne, co do niego czujesz.
„Pamiętam, że kiedyś Robyn
powiedziała: „Mówienie o sobie może być przejawem egoizmu lub szlachetności.”
Gdy zapytałam, co to znaczy, wyjaśniła: „Jeśli nigdy nie mówisz o sobie, o
swoich problemach i tak dalej, jesteś egoistką, bo nie dajesz przyjaciołom szansy,
by ci pomogli. A jeśli gadasz o sobie bez przerwy, jesteś samolubna i
nudna".”
Inwazja trwa już około dziesięciu miesięcy. W poprzedniej części bohaterom
misja wysadzenia lotniska nie powiodła się, lecz tym razem, dzięki zupełnemu
przypadkowi dostają się do środka i niszczą je. Kevin cały czas boi się,
najchętniej wróciłby do Nowej Zelandii. Lee nadal jest żądny zemsty i ukrywa
coś przed przyjaciółmi. Ellie jest przemęczona, znajduje oparcie w Fi z którą
może porozmawiać o wszystkim. Chce każdego chronić. Wszyscy wydają się być
przybici ciągle trwającą walką. Mimo, iż nie mają dużo siły, nie chcą opuszczać
swojej rodzinnej Australii.
"No bo jak można
nienawidzić kogoś, kogo nawet się nie poznało? To chyba najgłupsze, co można
zrobić."
„Jutro: Gorączka” to już piąta część cyklu. Autor wprowadza nowych
bohaterów. Jest to zgraja dzieciaków, najstarsze ma może z trzynaście lat. W
tej części cyklu pan Marsden ukazuje chęć walki o przetrwanie nawet u tak
małych dzieci. Pomimo tego, że nie mają wielu lat muszą poradzić sobie w tak
brutalnych czasach. Język książki cały czas jest lekki i przyjemny. Największy
dreszczyk emocji można poczuć na początku, gdyż później akcja bardzo zwalnia.
Dopiero na sam koniec znów dzieje się coś ciekawszego.
Moja ocena: 4+/6
Tytuł: Gorączka (org. Tomorrow #5:
Burning For Revenge)
Seria: Jutro #5
Autor: John Marsden
Premiera:
21.03.2012r.
Ilość stron: 272
Wydawca: Wydawnictwo Znak
Cena: 31,90 zł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku/Czytelniczko!
Cieszę się, że dotarliście aż tutaj i mam nadzieję, że Wam się podoba :D A skoro już tu zajrzałeś/aś zostaw proszę po sobie ślad w postaci komentarza. Będzie mi bardzo miło przeczytać każdy i postaram się odpowiedzieć na wszystkie. Będą one także świetną zachętą do dalszej pracy :D. A jeśli masz jakieś pytanie - nie bój się go zadać ;)
Grace Holloway