Aubrey
Glass posiada kolekcję listów pożegnalnych, napisanych na wypadek
popełnienia samobójstwa. Obecnie, 5 lat po opuszczeniu domu
rodzinnego, samobójstwo popełnia jej koleżanka Rachel…
"Ostatni
pociąg do Babylon" to książka, która była dosyć szeroko
reklamowana przez wydawnictwo. Czy rzeczywiście jest czym się
zachwycać?
Aubrey,
jako główna bohaterka, wydała mi się taka nijaka. Jako, że
historię obserwujemy z jej punktu widzenia, mamy wgląd w jej myśli
i przemyślenia, które w większości są tylko jej użalaniem się
nad sobą (tak to odebrałam, wiem, że to książka o problemach, ale bez przesady). Przez ponad połowę powieści nie
wiemy dlaczego Aubrey i Rachel przestały się przyjaźnić oraz
dlaczego dziewczyny zerwały ze sobą kontakt i dosyć ciężko się
jest tego domyśleć – to zasłużyło na ogromny plus.
Charlee
Fam przeplata teraźniejszość z przeszłością, no i właśnie ta
przeszłość była bardziej ciekawa. Akcja powieści jest bardzo
powolna. Książka momentami bardzo nużąca i męcząca. Były też
fragmenty, które potrafiły wciągnąć albo rozśmieszyć, ale to
rzadko kiedy się pojawiało. Miałam wrażenie, że autorka
większość rzeczy poupychała tutaj na siłę i wszystko wyszło
bardzo nierealnie. Bo mamy tego naprawdę sporo: jest i alkohol (dużo
alkoholu), i narkotyki, i seks, a w większości chodzi tu o
nieletnich.
I
co mnie jeszcze w tej książce denerwowało? Literówki, których
było trochę. I to nie tylko literówki odkryłam, znaleźć można
również błąd w oznaczeniu dat. To wszystko powoduje, że książkę
czyta się trochę ciężko, do niektórych fragmentów trzeba było
się cofać.
Podsumowując.
Szczerze zawiodłam się na tej pozycji. Pomimo ciekawego opisu i w
większości dobrych recenzji nie zachwyciłam się tą pozycją.
Książka o utracie, bólu i zdradzie, ale jednak czytałam lepsze. Jedyne co mnie zauroczyło to okładka, zarówno ta polska i ta oryginalna.
Moja
ocena: 3-/6
Tytuł:
Ostatni pociąg do Babylon
Tytuł
oryginalny: Last Train to Babylon
Seria:
---
Autor:
Charlee Fam
Premiera:
28.01.2015r.
Ilość
stron: 320
Wydawca:
Wydawnictwo Jaguar
Cena:
37,90 zł
Czekałam na ten tytuł i szczerze mówiąc, myślałam, że okaże się lepszy, ale z recenzji wynika że jest dość przeciętny...
OdpowiedzUsuńJa też czekałam i niezmiernie ucieszyłam się, gdy pojawiła się w bibliotece, ale wyszło tak, jak wyszło :(
UsuńWydawało mi się, że ta książka będzie dużo lepsza, a tak naprawdę okazuje się być dość cieniutka... No nic, sięgnąć raczej nie zamierzam.
OdpowiedzUsuń