Strony

14 grudnia 2015

Cora Carmack - Coś do ocalenia

Kelsey Summers jest piękna. Inteligentna. Wygadana. Bezczelna. Odważna. Seksowna jak diabli. I... zmęczona. O tym ostatnim nikt nie wie. Jak każda aktorka, Kelsey potrafi udawać. Kiedy zaraz po ukończeniu studiów Kelsey wyrusza w zapowiadaną już wcześniej wyprawę po Europie, nawet jej najbliżsi przyjaciele myślą, że robi to dla zabawy, imprez, nowych wrażeń... No cóż, ona sama wolałaby, by tak właśnie było. Niestety. Szybko okazuje się, że starym problemom i bolesnym wspomnieniom nie robi różnicy, czy są aktualnie w Nowym Jorku, Budapeszcie, czy czeskiej Pradze. Przeszłości nie da się zostawić za sobą. Nie da się jej również utopić w tequili. Pewnej (wyjątkowo pechowej) nocy na drodze Kelsey staje Hunt – przystojny i tajemniczy facet, który wydaje się być zupełnie odporny na jej czar. Jego obecność skłania Kelsey do zadania sobie kilku ważnych pytań – pytań, na które odpowiedzi mogą się jej nie spodobać... Ale Hunt również ma tajemnice. W pewnym momencie będą musieli postawić wszystko na jedną kartę.

Najlepsze rzeczy w życiu przydarzają się nam tak po prostu. Nie da się ich zaplanować i nie da się znaleźć szczęścia, jeśli szuka się w jednym tylko miejscu. Czasami warto wyrzucić mapę. Jasne, daje orientację, ale jednocześnie prowadzi nas ścieżką, którą szedł już ktoś przed nami. Nie lepiej wyznaczyć własną drogę? Pozwól sobie czasem się zgubić i nie próbuj za wszelką cenę ustalić, gdzie jesteś. To przyjdzie samo.”

Coś do ocalenia” to już ostatni tom serii „Coś do...” Cory Carmack. Po poprzednich dwóch tomach, które oczarowały mnie, musiałam sięgnąć po ostatni.

No i ponownie mamy innych bohaterów. Tym razem jest to Kelsey – najlepsza przyjaciółka Bliss. Dziewczyna ma za sobą ciężką przeszłość, którą ukrywa przed innymi, gdyż próba jej opowiedzenia nie skończyła się dobrze. Pod maską silnej postaci kryją się problemy. Hunt także niesie ze sobą bagaż z przeszłości, przez co te postacie stają się bardzo realne. Hunt skrywa jeszcze jedną tajemnicę, którą w pewnym momencie udało mi się rozwikłać, a która ma dosyć duży wpływ na historię.

Tym razem humoru w książce nie jest za dużo. „Coś do ocalenia” jest bardziej poważną pozycją niż jej poprzedniczki, przez co trochę ciężej się ją czytało (ale nie żeby to było coś złego). Fabułę tutaj idzie z łatwością przewidzieć – związek dwóch kompletnie różnych od siebie osób, który na pewno się uda, ale po drodze pojawią się pewne kłopoty. Książka o własnej wolności, wyzwoleniu i prawdzie.

Lekki i plastyczny język powodują, że czyta się szybko i przyjemnie. Cała seria jest ze sobą luźno powiązana i nie trzeba czytać książek po kolei. Wszystkie powieści poruszają pewne problemy, z którymi i my także możemy się spotkać. Nie jest to dla mnie pożegnanie z tą autorką i tą serią, ponieważ są jeszcze nowele powiązane z nią, po które na pewno sięgnę.


Moja ocena: 4+/6

Tytuł: Coś do ocalenia
Tytuł oryginalny: Finding It
Seria: Coś do.../Losing It #3
Autor: Cora Carmack
Premiera: 14.01.2015r.
Ilość stron: 336
Wydawca: Wydawnictwo Jaguar
Cena: 34,90 zł

Coś do utracenia | Coś do ukrycia | Coś do ocalenia


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drogi Czytelniku/Czytelniczko!
Cieszę się, że dotarliście aż tutaj i mam nadzieję, że Wam się podoba :D A skoro już tu zajrzałeś/aś zostaw proszę po sobie ślad w postaci komentarza. Będzie mi bardzo miło przeczytać każdy i postaram się odpowiedzieć na wszystkie. Będą one także świetną zachętą do dalszej pracy :D. A jeśli masz jakieś pytanie - nie bój się go zadać ;)
Grace Holloway