Minęło pięć lat od
wydarzeń przedstawionych w „Mieście Niebiańskiego Ognia”, po których Nocni
Łowcy znaleźli się na skraju zagłady. Emma Carstairs nie jest już pogrążoną w
żałobie dziewczynką, lecz młodą kobietą, która zamierza za wszelką cenę
dowiedzieć się, kto zabił jej rodziców, i pomścić ich śmierć. Wraz ze swoim
parabatai, Julianem Blackthornem, musi się nauczyć ufać swojemu sercu i
rozumowi, gdy odkrywa demoniczny spisek obejmujący zasięgiem całe Los Angeles,
od Sunset Strip aż po morskie fale roztrzaskujące się na plażach Santa Monica.
Gdyby jeszcze serce nie prowadziło jej na manowce…
Jakby mało było tych
komplikacji, brat Juliana Mark – uprowadzony przez faerie przed pięcioma laty –
zostaje teraz uwolniony w geście dobrej woli ze strony porywaczy. Faerie
rozpaczliwie poszukują mordercy, który zbiera wśród nich krwawe żniwo – i w
tych poszukiwaniach potrzebują pomocy Nocnych Łowców. Kłopot w tym, że w
krainie faerie czas płynie inaczej i Mark nie tylko prawie się nie postarzał,
ale na dodatek nie rozpoznaje nikogo ze swoich bliskich. Czy będzie w stanie
naprawdę wrócić na łono rodziny? I czy faerie naprawdę na to pozwolą?
„Twoje miejsce jest tam, gdzie jesteś kochany.”
Cassandra Clare to dość znana
autorka, która zasłynęła serią „Dary Anioła”. Korzyści z książek były tak
wysokie a fani pragnęli dalszych historii ze świata Nocnych Łowców, aż powstała
trylogia „Mroczne Intrygi”.
Głównymi bohaterami są siedemnastoletni
Emma Carstairs oraz jej najlepszy przyjaciel i parabatai Julian Blackthorn. Emma
to bardzo porywcza dziewczyna, która chce robić wszystko sama. Mściwa,
momentami wredna, a zwłaszcza używa sporej ilości sarkazmu. Julian z kolei to
bardzo odpowiedzialny chłopak, który sam musi zajmować się swoim młodszym
rodzeństwem. Obu bohaterów mieliśmy szansę poznać już w końcowych częściach z
serii „Dary anioła” ale wtedy byli dziećmi. Jak to bywa z książkami Cassandry
Clare znajdujemy w nich ogromną ilość bohaterów i ciężko byłoby każdego z
osobna scharakteryzować. Jednak najbardziej z nich wszystkich polubiłam Marka –
przyrodniego brata Juliana. Chłopak zmaga się wewnętrznie z dwiema swoimi
naturami – ludzką oraz faerie.
„Dopóki trwa miłość i pamięć, nie ma prawdziwej śmierci.”
Autorka ponownie wyjaśnia niektóre
sprawy związane z Nocymi Łowcami. Dla osób, które po raz pierwszy się z nim spotykają,
jest dobrym rozwiązaniem, ale jednak i tak nie zostaje wyjaśnione wszystko. Cassandra
Clare nawiązuje często do wydarzeń z „Darów Anioła” a czasami nawet i z
„Diabelskich maszyn”, więc bez znajomości tych książek byłoby czasami trudno
coś zrozumieć. Ciekawym pomysłem było ukazanie dlaczego związek miłosny jest zakazany
pomiędzy parabatai. Książkę czyta się szybko, potrafi zaskakiwać (kiedy
dowiadujemy się kto jest mordercą), ale też potrafi nużyć, gdyż ciągle kręci
się wokół jednego i tego samego wątku, a przez większość powieści nie
dowiadujemy niczego nowego. Przez co te 800 stron to trochę dużo. Pomimo
wszystkiego uważam, iż jest to jedna z lepszych książek tej autorki. Myślę, że
sięgnę po dalsze części, gdyż autorka zostawiła wszystko w tak intrygującym
momencie.
Włochy |
„Każdy ma złożoną naturę (…) Jesteśmy czymś więcej niż
jednym czynem, nieważne, dobrym czy złym.”
Moja ocena: 4+/6
Tytuł: Pani Noc
Tytuł oryginalny: Lady Midnight
Seria: Mroczne Intrygi/The Dark Artifices #1
Autor: Cassandra Clare
Premiera:
30.03.2016r.
Ilość stron: 830
Wydawca: Wydawnictwo MAG
Cena: 49,00 zł
Pani Noc | Lord of
Shadows | The Queen of Air and Darkness
Recenzja bierze udział w wyzwaniu: Czytam fantastykę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku/Czytelniczko!
Cieszę się, że dotarliście aż tutaj i mam nadzieję, że Wam się podoba :D A skoro już tu zajrzałeś/aś zostaw proszę po sobie ślad w postaci komentarza. Będzie mi bardzo miło przeczytać każdy i postaram się odpowiedzieć na wszystkie. Będą one także świetną zachętą do dalszej pracy :D. A jeśli masz jakieś pytanie - nie bój się go zadać ;)
Grace Holloway