Aria żyje w
Reverie - rozwiniętym technologicznie świecie oddzielonym od dzikiej natury
szczelną kopułą. Jak wszyscy Osadnicy spędza czas w wirtualnych Sferach
dostępnych tylko za pomocą specjalnego Wizjera. Kiedy zostaje wygnana za
przestępstwo którego nie popełniła, wie, że śmierć jest blisko.
Perry jako
Wykluczony musi walczyć o przetrwanie w brutalnym świecie plemiennych wojen,
kanibali i eterowych burz. Udaje mu się przeżyć tylko dzięki wyjątkowym zmysłom
pozwalającym wyczuć niebezpieczeństwo i ludzkie emocje.
Drogi Arii i
Perry'ego się przecinają. Tylko Perry może ocalić dziewczynę od śmierci. Tylko
Aria może pomóc mu odkupić winy. Razem rozpoczynają niebezpieczną podróż...
"Słyszała opowieści o
Umieralni. Kto ich nie słyszał. Milion sposobów, żeby stracić życie. Słyszała o
sforach wilków sprytnych jak ludzie, o stadach kroków, które mogą zadziobać
człowieka na śmierć, i o drapieżnych burzach eterowych. A mino to wydało jej
się, ze najgorszym sposobem na śmierć w Umieralni było zginać w samotności."
Aria ma siedemnaście lat. Odkąd straciła łączność ze swoją matką, która
mieszkała od pewnego czasu w innej kopule gdzie prowadziła badania, bardzo się
o nią martwi. Dla Arii bardzo liczy się rodzina i przyjaciele, dla nich
zrobiłaby wszystko. Dlatego łamie przepisy by się dowiedzieć czegoś o niej od
Sorena, syna konsula Hessa, który odpowiada za bezpieczeństwo. Niestety
sytuacja wymknęła się spod kontroli i Aria odpowiedziała za przestępstwo
którego nie popełniła. Zostaje wygnana.
Perry to brat Wodza Krwi plemienia Fal. Na początku wydaje się być
nieokrzesany i brutalny, ale tak naprawdę został skrzywdzony przez los. Bardzo
kocha swojego bratanka i dlatego próbuje go chronić. Dosyć często nie zgadza
się z decyzjami swojego starszego brata i z tych powodów dochodzi do regularnych
kłótni. Ma wybuchowy charakter i nie potrafi usiedzieć na miejscu. Perry zawsze
wyznacza swoje cele w życiu i nie poddaje się w osiągnięciu ich, chociaż nie
zawsze wszystko idzie po jego myśli.
„Bo ludzie to więcej niż
emocje. Mają myśli i powody, by postępować tak, jak postępują."
„Przez burze ognia” dostałam od brata za pomoc w szkolnym projekcie. Za co
bardzo mu dziękuję, gdyż strasznie mi się ona podobała już od dłuższego czasu.
Książkę czyta się bardzo przyjemnie i jednym tchem. Autorka nie zostawia nam
chwili na nudę, w szczególności w ostatnich rozdziałach. Historię poznajemy z
dwóch perspektyw Perry’ego i Arii, dzięki temu dowiadujemy się więcej o ich
uczuciach i o światach w którym przyszło im żyć. Na początku bohaterowie
nienawidzą się, obwiniają o to co ich spotkało. Dopiero później odkrywają w
sobie uczucie miłości. Świat wykreowany przez panią Rossi jest dopięty na
ostatni guzik. Miejsca w których muszą żyć bohaterowie są przedstawione jakby
na zasadzie kontrastu. Reverie to bezpieczeństwo, ale niestety bez miłości i
uczuć. Ludzie żyją w szczelnych kopułach, nie lubią dotyku, a dzieci są
modyfikowane genetycznie. Natomiast świat poza kopułami mimo, że pełen
niebezpieczeństw to również pełen uczuć i miłości. Autorka łączy ze sobą kilka
gatunków. W książce możemy odnaleźć elementy fantastyki science fiction jak i
postapokaliptyczne. Nie wiemy dokładnie kiedy rozgrywa się akcja powieści.
Życie plemienne bardziej pasuje do czasów odległych, ale pojawia się
technologia obecna w naszych czasach. W książce mamy również wątek
niespełnionej miłości Roara i Liv, o którym z miłą chęcią dowiedziałabym się
czegoś więcej. W pewnych momentach autorka naprawdę zaskakiwała, a koniec urwała
w takim ciekawym momencie. Gorąco polecam.
Trailer książki (bardzo mi się podoba):
Moja ocena: 5+/6
Tytuł: Przez burze
ognia (org. Under the Never Sky)
Autor: Veronica Rossi
Premiera: 23.01.2013r.
Ilość stron: 362
Wydawca: Wydawnictwo
Otwarte (Moondrive)
Cena: 34,90 zł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku/Czytelniczko!
Cieszę się, że dotarliście aż tutaj i mam nadzieję, że Wam się podoba :D A skoro już tu zajrzałeś/aś zostaw proszę po sobie ślad w postaci komentarza. Będzie mi bardzo miło przeczytać każdy i postaram się odpowiedzieć na wszystkie. Będą one także świetną zachętą do dalszej pracy :D. A jeśli masz jakieś pytanie - nie bój się go zadać ;)
Grace Holloway