Serial skupia się na losach Joanny
Beauchamp i jej dwóch córek, Freyi oraz Ingrid. Kobieta skrywa
przed nimi sekret, że jest czarownicą, a one mają tajemnicze moce.
Prowadzi dość normalne życie w małym miasteczku, ucząc dzieci w
szkole plastyki. Spokojne życie ulega zmianie kiedy jej córkom
zagraża niebezpieczeństwo. W tej sytuacji Joanna wyznaje córkom
prawdę, chcąc je nauczyć tego co sama potrafi.
Uwielbiam filmy i seriale gdzie
występuje jakakolwiek magia, więc gdy natrafiłam na „Witches of
East End” postanowiłam go obejrzeć. Na początku nic ciekawego
się nie dzieje, ale później, z odcinka na odcinek, akcja staje się
coraz bardziej ciekawsza. Producenci postarali się o to, żeby widz
nie domyślił się szybko, kto stwarza to niebezpieczeństwo. Równie
ciekawym pomysłem było ukazanie tego, skąd wywodzi się cała
rodzina Beauchamp – w życiu bym się nie spodziewała takiego
obrotu spraw. Większość sezonu sprowadza się właśnie do
odkrycia, kto jest zagrożeniem oraz związkiem Freyi z Dashem. Może
się to wydawać nudne, ale jest parę innych wątków, które są
naprawdę ciekawe. Nie będę ich zdradzać, gdyż musiałabym
spojlerować.
Co do postaci. Moją szczególną uwagę
zwróciła dwójka bohaterów: Freya i Killian. Oni od początku byli
moimi faworytami w serialu. Cały czas im kibicowałam. Trochę
irytował mnie Dash, który, miałam wrażenie, uważał się za
ideał. Również na początku nie przepadałam za Ingrid, ale potem
się jakoś do niej przekonałam.
Serial oglądało się przyjemnie.
Ostatni odcinek sezonu był naprawdę niezły. Stacja Lifetime
zamówiła drugi sezon. Mam nadzieję, że pojawi się szybko i
rozwiną się dalsze wątki, które zostały urwane.
Moja ocena: 4-/6
Premiera serialu: 6 października
2013 r.
Liczba odcinków w sezonie 1: 10
Liczba sezonów: ?
Czas trwania odcinka: ok. 42 min
Obsada:
Julia Ormond – Joanna Beauchamp
Jenna Dewan-Tatum – Freya Beauchamp
Rachel Boston – Ingrid Beauchamp
Eric Winter – Dash Gardiner
Mädchen
Amick – Wendy Beauchamp
Daniel DiTomasso – Killian Gardiner
Virginia Madsen – Penelope Gardiner
Na podstawie powieści Melissy de la
Cruz w Polsce wydanej pod tytułem „Zapach spalonych kwiatów”
(ang. Witches of East End)
Zwiastun:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku/Czytelniczko!
Cieszę się, że dotarliście aż tutaj i mam nadzieję, że Wam się podoba :D A skoro już tu zajrzałeś/aś zostaw proszę po sobie ślad w postaci komentarza. Będzie mi bardzo miło przeczytać każdy i postaram się odpowiedzieć na wszystkie. Będą one także świetną zachętą do dalszej pracy :D. A jeśli masz jakieś pytanie - nie bój się go zadać ;)
Grace Holloway