Strony

02 czerwca 2016

John Green & David Levithan - Will Grayson, Will Grayson



Pewnego zimnego wieczoru w niezwykłym zakątku Chicago przecinają się ścieżki dwóch nastolatków o tym samym nazwisku, obracających się w zupełnie różnych kręgach. Ich życie nagle rusza w całkiem nowym i nieoczekiwanym kierunku, obfitując w heroiczne porywy serca i znajdując kulminację w najcudowniejszym musicalu, jaki kiedykolwiek wystawiono na deskach licealnych scen.

Zarówno z Johnem Greenem jak i Davidem Levithanem miałam już do czynienia, więc chciałam zobaczyć co udało im się stworzyć w duecie.

Głównymi bohaterami (teoretycznie – za chwilę wyjaśnię dlaczego tak sądzę) są dwaj Willowie Graysonowie, którzy przez przypadek spotykają się w Chicago. Do tej pory obaj chłopcy żyli w zupełnie odmiennych światach. Czasami bywali irytujący, ale szło ich polubić. Kolejnym bohaterem był Kruchy Cooper i miałam wrażenie, że to właśnie on jest najbardziej istotną postacią w całej powieści. Wszystko kręciło się wokół niego – przyjaźń z Willami Graysonami, miłosne rozterki, a nawet musical, który wystawia szkoła. Fakt ten nie za bardzo mi się podobał, bo po prostu było już tego za dużo.

Historia jest napisana z punktu widzenia obu Willów. Autorzy zastosowali fajny zabieg by ich rozróżnić, a mianowicie pierwszy Will miał zdania zaczynające się od normalnie dużych liter i normalne dialogi, a drugi Will wręcz odwrotnie. Książka wywołuje czasami uśmiech na twarzy, gdyż niektóre wypowiedzi bohaterów są wręcz komiczne. Dużym jak dla mnie minusem jest zakończenie. Książka po prostu się urywa i nie wiemy co dalej się wydarzy. „Will Grayson, Will Grayson” nie zawładnął moim sercem. A szkoda. 


Moja ocena: 3/6

Tytuł: Will Grayson, Will Grayson
Tytuł oryginalny: Will Grayson, Will Grayson
Seria: ---
Autor: John Green & David Levithan
Premiera: 4.03.2015r.
Ilość stron: 368
Wydawca: Wydawnictwo Bukowy Las
Cena: 34,90 zł
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drogi Czytelniku/Czytelniczko!
Cieszę się, że dotarliście aż tutaj i mam nadzieję, że Wam się podoba :D A skoro już tu zajrzałeś/aś zostaw proszę po sobie ślad w postaci komentarza. Będzie mi bardzo miło przeczytać każdy i postaram się odpowiedzieć na wszystkie. Będą one także świetną zachętą do dalszej pracy :D. A jeśli masz jakieś pytanie - nie bój się go zadać ;)
Grace Holloway