Strony

01 września 2016

Zdobycze lipcowo-sierpniowe



Przez jakiś czas byłam nieobecna na blogu, także ograniczałam czytanie ze względu na rekonwalescencje oczu. Jednak to nie znaczy, że nie kupowałam książek. Co to to nie.



Lipiec:
  1.   Lee Child „Elita zabójców” – prenumeruję kolekcje więc książki powolnym tempem przychodzą;
  2.   Lee Child „Nigdy nie wracaj” – jw;
  3.   Lois Lowry „Dawca” – film widziałam, więc przyszła pora na jego pierwowzór, który i tak od dawna miałam w planach;
  4.   Lois Lowry „Skrawki błękitu” – skoro jest pierwszy tom no to i dalsze też trzeba poznać;
  5.   Trudi Canavan „Kapłanka w bieli” – większość książek Trudi Canavan mam już za sobą, więc teraz przyszła pora na trylogię „Era Pięciorga”;
  6.   Trudi Canavan „Ostatnia z dzikich” – jw.; coś się źle tomy na zdjęciu ułożyły, ale trudno;
  7.   Trudi Canavan „Głos bogów” – jw;
  8.   Alan Averill „Piękny kraj” – powieść na którą miałam chrapkę już od dawna, ale wstrzymywałam się z jej kupnem, jednak w lipcu upolowałam ją tak tanio, że nie szkoda było nie skorzystać;
  9.   Jeff Jensen, Jonathan Case „Kraina Jutra. Początek” – zaciekawił mnie film, który jest bodajże kontynuacją wydarzeń z książki, więc jak tu nie czytać.



Sierpień:
  1.   Lee Child „Jutro możesz zniknąć”;
  2.   Lee Child „61 godzin”;
  3.   Lee Child „Czasami warto umrzeć”;
  4.   Abbi Glines „Odzyskane szczęście” – tom drugi, ale pierwszego nie czytałam, jednak był w takiej promocji, że szkoda nie skorzystać;
  5.   J. R. R. Tolkien „Simarillion” – w wersji kieszonkowej, postanowiłam przeczytać wszystko co napisał Tolkien;
  6.   Charlotte Link „Wielbiciel” – w kioskach pojawiła się nowa kolekcja, a że pierwszy tom był tani to się skusiłam, zobaczę jak pisze autorka, gdyż będzie to moje pierwsze z nią spotkanie;
  7.   Jojo Moyes „Razem będzie lepiej” – wzruszona filmem na podstawie innej jej pozycji postanowiłam, że z chęcią przeczytam i tę jej książkę;
  8.   Gayle Forman „Ten jeden dzień” – lubię dosyć tę autorkę, a książka wypadła naprawdę dobrze;
  9.   Robert C. O’Brien „Z jak Zachariasz” – film widziałam, a na książkę długo polowałam i wreszcie ją mam, bardzo dobra pozycja.

2 komentarze:

  1. Przeczytałam tylko dwie książki z tego wielgaśnego stosu: "Ten jeden dzień" oraz "Odzyskane szczęście" i obie były przyzwoite :) Zazdroszczę nabytków i życzę Ci przyjemnej lektury!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku/Czytelniczko!
Cieszę się, że dotarliście aż tutaj i mam nadzieję, że Wam się podoba :D A skoro już tu zajrzałeś/aś zostaw proszę po sobie ślad w postaci komentarza. Będzie mi bardzo miło przeczytać każdy i postaram się odpowiedzieć na wszystkie. Będą one także świetną zachętą do dalszej pracy :D. A jeśli masz jakieś pytanie - nie bój się go zadać ;)
Grace Holloway