*
Siostrzeństwo zawsze wie najlepiej.
*
Strażnicy chronią i służą.
*
Nieuświęceni nigdy nie ustąpią.
Trzeba
też pamiętać o siatce otaczającej wioskę. O ogrodzeniu, które
chroni osadę przed Lasem Zębów i Rąk. W świecie, w którym nie
ma nadziei, każdy wybór musi zostać okupiony dużą ofiarą. Tylko
czy droga do spełnienia własnych marzeń okaże się warta
poniesionych ofiar...?
„Zastanawiam
się, czy istnieje świat okrutniejszy niż ten, w którym każe się
nam zabijać ludzi, których kochamy.”
Minęło wiele, wiele lat od momentu
gdy wirus zawładnął światem. Historie o świecie sprzed Powrotu
przekazywana jest z ust do ust. Wiele pokoleń budowało bezpieczne
schronienie w Lesie ogrodzone kilometrami siatki i tak powstała
jedna z enklaw. Ale czy tak naprawdę jest tam bezpiecznie? Mary
wiedzie spokojne życie w wiosce wraz z rodzicami oraz starszym
bratem Jebem. Ale spokój ten zakłóca zniknięcie jej ojca. Stał
się jednym z Nieuświęconych. Od tej pory matka dziewczyny jest
zagubiona i trzeba ją stale pilnować, ale to i tak się nie udaje.
Kiedy była mała opowiadała ona swojej córce o domach sięgających
nieba i o oceanie. Od tamtej pory pragnieniem dziewczyny jest
zobaczyć niekończącą się wodę. Wszystko się zmienia, gdy do
wioski przybywa obca – Gabrielle. Mary od zawsze była ciekawską
dziewczyną i odkrywa coś co powinno być tajemnicą. To co wpajało
wszystkim Siostrzeństwo okazuje się kłamstwem. Mary musi też
zadecydować czy wybrać pomiędzy prawdziwą miłością a
poświęceniem.
„Kiedy
jest się zakochanym... wtedy się wie, po co się żyje. Kiedy kocha
się każdego dnia. Budzi się z miłością, ucieka do niej podczas
burzy i po sennym koszmarze. Kiedy miłość jest azylem, w którym
można schronić się przed otaczającą nas śmiercią i kiedy
wypełnia cię tak całkowicie, że nie potrafisz tego wyrazić.”
„Las Zębów i Rąk” to debiut
pisarski Carrie Ryan i pierwsza część trylogii i opowiadająca o
świecie opanowanym przez zombie, tutaj zwanymi Nieuświęconymi.
Pełno jest filmów, seriali czy książek poświęconych właśnie
chodzącym trupom i ta historia wiele się od nich nie różni.
Ugryzienie powoduje zakażenie, a aby zabić zombie najlepiej odciąć
mu głowę lub go spalić. Ciężko było mi przebrnąć przez gdzieś
jedną trzecią powieści, gdyż nie dzieje się tam zbyt wiele i po
prostu się nudziłam, ale potem rozkręca się coraz szybsza akcja.
Pani Ryan też w dużej części poświęciła opisaniu wszystkich
zasad panujących w wiosce co było bardzo pomocne, gdyż można było
się wgłębić w codzienne życie Mary i innych mieszkańców
enklawy. Książce dodaje wiarygodności to, że autorka nie
umieściła akcji w przeciągu kilku dni, ale w odległości tygodni
a nawet miesięcy opisując co najważniejsze momenty i zaznaczając
jedynie upływający czas. Fabuła momentami jest nieprzewidywalna.
Czytając powieść miałam skojarzenia, ale tylko skojarzenia, ze
słynnym filmem „Osada” (wioska otoczona lasem, w którym żyją
mroczne stworzenia). Jest to też w dużej mierze książka nie tylko
o zombie, ale też o pogoni za marzeniami, poświęceniu i miłości.
„- Obiecałam Travisowi, że nie
porzucę nadziei. Obiecałam, że nie przehandluję marzeń za
bezpieczeństwo.”
Moja ocena:
4+/6
Tytuł: Las
Zębów i Rąk (org. The Forest of Hands and Teeth)
Autor:
Carrie Ryan
Premiera:
20.04.2011r.
Ilość stron:
350
Wydawca:
Wydawnictwo Papierowy Księżyc
Cena: 33,90
zł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku/Czytelniczko!
Cieszę się, że dotarliście aż tutaj i mam nadzieję, że Wam się podoba :D A skoro już tu zajrzałeś/aś zostaw proszę po sobie ślad w postaci komentarza. Będzie mi bardzo miło przeczytać każdy i postaram się odpowiedzieć na wszystkie. Będą one także świetną zachętą do dalszej pracy :D. A jeśli masz jakieś pytanie - nie bój się go zadać ;)
Grace Holloway