Strony

16 grudnia 2014

Scott Spencer - Miłość bez końca

Szaleńcza miłość Davida i Jade, pożądanie, budząca się seksualność i wzajemna fascynacja, wybucha z siłą, której sami nie potrafią zrozumieć. Kiedy ojciec Jade przerażony intensywnością uczuć Davida zabrania młodym kontaktów, chłopak wymyśla sposób, jak wrócić do łask jej rodziców: wywoła pożar, z którego wszystkich uratuje. Jednak sytuacja szybko wymyka się spod kontroli i przeradza w koszmar. Davida czeka nieunikniona kara za to, co było dla niego najważniejsze - miłość bez końca do jedynej Jade.

"Miłość - każde silne uczucie działa jak narkotyk - jest czymś równie niezwykłym jak latający dywan czy sztuczki, jakie mag wyczynia na scenie. Odmienia każdego, kto je widzi i w nie wierzy."

Kto z nas nie pragnie znaleźć tej jedynej osoby, z którą chciałby spędzić całe swoje życie?

Do powieści podchodziłam z wielkim entuzjazmem, gdyż opis jest niezwykle zachęcający, ale w miarę czytania coraz dalej ciążyła mi ona coraz bardziej. Może ze względu na to, że nie jest to lekka opowieść. Pomimo, że bohaterami są w głównej mierze są młodzi ludzie, jest to historia o poważnych problemach. ”Miłość bez końca” to książka psychologiczna. Autor zagłębia się w psychikę młodego człowieka i pokazuje jak miłość może zamienić się w obsesję. Scott Spencer również nie pomija postaci drugoplanowych. Są one nawet dogłębniej opisane niż sama Jade. Konstrukcja jak i język sugerują, że jest to powieść przeznaczona bardziej dla dorosłych. Autor serwuje nam dość dogłębnie opisaną scenę erotyczną. Długa, obrazowa, ale nie wulgarna, co było jej zaletą (ale nadal nie lubię takich scen ;D).
Autor opisują wszystkie te sytuacje stwarza niezwykle realny świat. Jest to opowieść o miłości tak silnej, że zdolnej posunąć się do najgorszych czynów. Ostatnio została ponownie zekranizowana. W roli Davida oglądamy Alexa Pettyfera, a w roli Jade Gabriellę Wild. Film zupełnie różni się od książki. Początkiem, zakończeniem, no zupełnie wszystkim. Więc można potraktować je jako zupełnie dwie odrębne rzeczy.

Muszę jeszcze wspomnieć, że potwornie podoba mi się okładka tego wydania (no może bez tego napisu „film w kinach na Walentynki”). 

"Jeżeli miłość bez granic jest marzeniem, to jest ona marzeniem nas wszystkich, marzeniem bardziej powszechnym od pragnienia nieśmiertelności, czy odbycia podróży w czasie."
Moja ocena: 4-/6

Tytuł: Miłość bez końca
Tytuł oryginalny: Endless Love
Seria: ---
Autor: Scott Spencer
Premiera: 5.02.2014r.
Ilość stron: 512
Wydawca: Wydawnictwo MUZA S.A.
Cena: 39,99zł

Zwiastun filmu:
2014

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drogi Czytelniku/Czytelniczko!
Cieszę się, że dotarliście aż tutaj i mam nadzieję, że Wam się podoba :D A skoro już tu zajrzałeś/aś zostaw proszę po sobie ślad w postaci komentarza. Będzie mi bardzo miło przeczytać każdy i postaram się odpowiedzieć na wszystkie. Będą one także świetną zachętą do dalszej pracy :D. A jeśli masz jakieś pytanie - nie bój się go zadać ;)
Grace Holloway