Strony

21 maja 2016

Ava Dellaira - Kochani, dlaczego się poddaliście?



 
Szesnastoletnia Laurel nie może się pogodzić z tragiczną stratą siostry. Szuka pomocy idoli, którzy też odeszli: Kurta Cobaina, Amy Winehouse, Jima Morrisona, Janis Joplin… Pisze do nich listy. Z tych listów układa się opowieść o niej samej, jej cierpieniu, samotności, poszukiwaniu siebie i przebaczeniu.
Laurel podziwiała siostrę, ale czuła się przez nią zepchnięta w cień. Teraz usiłuje pogodzić się z tym, co się stało i odnaleźć siebie. Choć nie jest łatwo opłakiwać kogoś, komu się nie wybaczyło…
Pisze o tym, co się zdarzyło, przeżywa to jeszcze raz. Zwierza się, pyta. Te listy i miłość, którą odkrywa, pozwalają pojednać się z życiem i z sobą samą. Rozumie, że nie mogła ocalić siostry, ale może ocalić siebie.

Książka „Kochani, dlaczego się poddaliście?” była dosyć szeroko reklamowana. Osobiście usłyszałam o niej jeszcze za nim pojawiła się na polskim rynku wydawniczym i już wtedy opis wydawał mi się niezmiernie ciekawy… Jak wypadła książka w moich oczach?

„Wydaje się nam, że kogoś znamy, ale ten ktoś się cały czas zmienia i my też się zmieniamy. Nagle do mnie dotarło, że na tym polega istnienie. Ukryte płyty techniczne we wnętrzu naszych ciał przesuwają się i zmieniają nas w ludzi, którymi w końcu się staniemy.”

Główną bohaterką jest 16-letnia Laurel, która jako zadanie domowe z angielskiego dostaje napisanie listu do zmarłej osoby. I tak zaczyna się cała przygoda. Jednak muszę przyznać, że postać została wykreowana okropnie. Miałam wrażenie, że nie czytam opowieści 16-letniej dziewczyny, a 11-12-letniej, gdyż słownictwo było na takim poziomie (no chyba, że to wina tłumaczki, która przełożyła książkę na język polski) oraz jej infantylne zachowanie (tu już nie mogę zrzucić winy na tłumaczkę). Przez to Laurel strasznie mnie irytowała. Dziewczyna przez cały czas praktycznie próbuje upodobnić się do swojej zmarłej siostry, co też bywało denerwujące, ale zrozumiałe. Dopiero pod koniec troszeczkę się zmieniła i mogłam zauważyć niewielką różnicę pomiędzy jej zachowaniem z początku.

„Przyjaciel to ktoś, przy kim można być sobą. Czuć, co się chce. Cokolwiek w danej chwili czujesz, przyjacielowi to nie przeszkadza. Prawdziwa miłość polega na tym, że bezwarunkowo akceptuje się drugą osobę.” – Jim Morrison

„Kochani, dlaczego się poddaliście?” to obyczajówka, która pokazuje jak ciężko jest czasami podnieść się nam po śmierci bliskiej osoby. Autorka skupiła się na pokazaniu życia nastolatki - mamy więc szkolne imprezy, spotkania z przyjaciółmi, miłosne wzloty i upadki. Jednak jak dla mnie książka nie pokazała niczego nowego, a kreacja głównej bohaterki wręcz mnie od niej odstraszyła. Momentami miałam ochotę nawet ją odłożyć na bok, gdyż nie mogłam znieść zachowania Laurel. Możliwe, że powieść przypadnie do gustu młodszym czytelniczkom.

Do książki zostały wykupione prawa ekranizacji. Jeśli film się pojawi to może nawet z ciekawości go obejrzę.


Moja ocena: 3/6

Tytuł: Kochani, dlaczego się poddaliście?
Tytuł oryginalny: Love Letters to the Dead
Seria: ---
Autor: Ava Dellaira
Premiera: 17.03.2015r.
Ilość stron: 304
Wydawca: Wydawnictwo Amber
Cena: 37,80 zł


1 komentarz:

  1. Czytam sporo powieści obyczajowych, a ta książka mnie zainteresowała. Jeśli będę miała okazję to na pewno przeczytam.

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku/Czytelniczko!
Cieszę się, że dotarliście aż tutaj i mam nadzieję, że Wam się podoba :D A skoro już tu zajrzałeś/aś zostaw proszę po sobie ślad w postaci komentarza. Będzie mi bardzo miło przeczytać każdy i postaram się odpowiedzieć na wszystkie. Będą one także świetną zachętą do dalszej pracy :D. A jeśli masz jakieś pytanie - nie bój się go zadać ;)
Grace Holloway