Zoey Redbird ma
poważne kłopoty. Przekazuje Afrodycie kamień proroczy, a sama oddaje się w ręce
policji i zrywa kontakty ze swoimi przyjaciółmi. Pragnie ponieść zasłużoną
karę, nawet jeśli jej ciało miałoby odrzucić Przemianę i umrzeć. Jedynie miłość
najbliższych może ocalić Zoey przed Ciemnością, która zawładnęła jej duszą.
Niestety, z mroku wyłania się okrutne zło. Neferet ukazuje wreszcie
śmiertelnikom swoje prawdziwe oblicze i ogłasza się boginią Ciemności, czyniąc
z mieszkańców Tulsy swoich zakładników.
Jak ja się cieszę, że to już
ostatni tom. Miałam dylemat, czy w ogóle sięgać po niego, ale stwierdziłam, że
nie zostawię niedomkniętej serii, zwłaszcza iż do końca została tylko jedna
część.
Zoey wraz z jej grupką stoją
przed ciężkim zadaniem. Podchodząc do tej książki bałam się, że znów nie będę z
nimi mogła wytrzymać. Irytowało mnie zachowanie bohaterów, ale co zadziwiające
mniej niż w poprzednich tomach, może dlatego, że częściej ukazywana była
Neferet niż Zoey i stadko jej przyjaciół albo miałam od nich wszystkich dłuższą
przerwę. Pojawia się również nowa postać – Lynette, która wykazuje specyficzne
cechy syndromu sztokholmskiego.
W głównej mierze fabuła całej
książki skupia się na pokonaniu Neferet, ale oczywiście nie mogło braknąć
ponownie rozterek miłosnych – bo nie ma to jak w środku walki zastanawiać się,
czy jest coś pomiędzy nami, który chłopak jest przystojniejszy, itp, itd.
Książkę czytało się szybko. Zakończenie jak dla mnie pozostawia wiele do
życzenia, autorki poszły trochę na łatwiznę. Momentami „Wyzwolona” była bardzo
przewidywalna.
Ogólnie początek serii mi się
podobał, lecz im dalej w las, tym było gorzej. Autorki miały fajny pomysł na
ukazanie świata wampirów i za to należy im się plus. Jednak niektóre tomy
powstały niepotrzebnie i tylko odpychały od siebie. Bohaterów też można było o
wiele lepiej wykreować, gdyż praktycznie przez cały czas ich zachowanie
strasznie denerwowało. Muszę stwierdzić, że Zoey jest chyba moją najbardziej nielubianą postacią. Czytajcie na własną odpowiedzialność.
Moja ocena: 3-/6
Tytuł: Wyzwolona
Tytuł oryginalny: Redeemed
Seria: Dom Nocy/House of Night #12
Autor: P. C. & Kristin Cast
Premiera: 17.06.2015r.
Ilość stron: 352
Wydawca:
Wydawnictwo Książnica
Cena: 29,90 zł
Naznaczona |
Zdradzona | Wybrana | Nieposkromiona | Osaczona | Kuszona | Spalona |
Przebudzona | Przeznaczona | Ukryta | Ujawniona | Wyzwolona
Recenzja bierze udział w wyzwaniu: Czytam fantastykę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku/Czytelniczko!
Cieszę się, że dotarliście aż tutaj i mam nadzieję, że Wam się podoba :D A skoro już tu zajrzałeś/aś zostaw proszę po sobie ślad w postaci komentarza. Będzie mi bardzo miło przeczytać każdy i postaram się odpowiedzieć na wszystkie. Będą one także świetną zachętą do dalszej pracy :D. A jeśli masz jakieś pytanie - nie bój się go zadać ;)
Grace Holloway