Drastycznie
odmieniona Neferet jest teraz bardziej niebezpieczna niż
kiedykolwiek wcześniej, a jej żądza zemsty wywołuje panikę w
społeczności ludzkiej i chaos wśród wampirów. Czy Zoey zdoła
powstrzymać Neferet, nim ta rozpęta prawdziwą wojnę? W
przedostatnim tomie bestsellerowego cyklu gra toczy się o coś
więcej niż tylko Dom Nocy – tym razem chodzi o życie i duszę
Zoey. Czy przyjaciele pomogą jej zwalczyć mroczne siły?
„Większość
ludzi nie jest w stu procentach dobra ani w stu procentach zła.”
Już przy
nowelkach do tej serii pisałam, żeby autorki jak najszybciej
kończyły tą serię, gdyż z każdym tomem, niestety, staje się
ona coraz gorsza. Podobnie jest tutaj. Dwa tygodnie od wypożyczenia
jej z biblioteki zajęło mi sięgnięcie po nią, a następne męczyłam się z jej czytaniem, co zazwyczaj u mnie jest przeciwieństwem, gdyż pochłaniam je w zastraszającym tempie.
Zoey i reszta
bohaterów przekroczyły normy w irytowaniu mnie. Tych bohaterów nie
mogę znieść już. A oczywiście Neferet, którą udało się zabić
w poprzednim tomie, musiała powrócić do życia, no bo jak inaczej.
Autorki kolejny raz tworzą dylematy
miłosne dotyczące Zoey. Kogo tu wybrać: Starka czy może jednak
Auroxa? Wrr..
„Zawsze
uważałam, że strach i nienawiść biorą się z niewiedzy.”
Panie autorki
nie wprowadziły nic nowego do serii, przez cały czas ciągną te
same zdarzenia, przez co robi się nudna, przewidywalna. Moim
osobistym zdaniem „Ujawniona” nawet nie musiała powstać, bo nie
wniosła nic nowego.
Jedynym plusem
całej tej historii jest pociągnięcie wątku z „Klątwy Neferet”.
Styl i język autorek nie uległ zmianie. Dialogi są drętwe i sztuczne, a opisy czasami nużące. Nie wiem czy sięgnę po ostatni tom... jak wyjdzie w Polsce to się wtedy zobaczy.
Moja
ocena: 2/6
Tytuł:
Ujawniona
Tytuł
oryginalny: Revealed
Seria:
Dom Nocy/House of Night #11
Autor:
P. C. Cast & Kristin Cast
Premiera:
18.06.2014
Ilość
stron: 296
Wydawca:
Wydawnictwo Książnica
Cena:
29,90 zł
Naznaczona
| Zdradzona | Wybrana | Nieposkromiona | Osaczona | Kuszona | Spalona
| Przebudzona | Przeznaczona | Ukryta | Ujawniona | Reedemd
Recenzja bierze udział w wyzwaniu: Czytam fantastykę
Angielska okładka jest przepiękna (polska też nie najgorsza, ale nie umywa się do oryginału)! Byłam dziś w Empiku i rozważałam zakup "Ujawnionej" (30% taniej), ale się nie zdecydowałam. Nie żałuję :D
OdpowiedzUsuńJa już przestałam kupować tą serię przy "Przebudzonej" (i tak dużo tego mam) i bardzo się z tego faktu cieszę, bo teraz bym żałowała...
Usuń