Po
rozprawieniu się z Łowcą na moście Golden Gate Chloe trafia do
bezpiecznej kryjówki - posiadłości zamieszkałej przez potomków
starożytnej rasy kocich wojowników. Jednak czy rzeczywiście jest
tu bezpieczna? Wybucha wojna między członkami Stada i Bractwa
Dziesiątego Ostrza, w której Chloe ginie po raz drugi, ale nie
ostatni...
Po dwóch
latach przerwy wracam do Chloe King i jej przygód.
Ponownie w
głównej mierze skupiamy się na Chloe i w większości obserwujemy
ją, lecz zdarza się, że widzimy wydarzenia z punktu widzenia Amy i
Paula, czyli jej najlepszych przyjaciół, Briana – jej
przyjaciela, a nawet jej matki Anny. Liz Braswell wprowadza również
nową postać – dziwaczkę (jak ją nazywa Alek) Kim – którą
polubiłam już od razu, pomimo paru odstępstw od normalnego
zachowania się nastoletniej dziewczyny.
Książka
utrzymana jest na podobnym poziome co jej poprzedniczka. Tępo jest
stałe, dopiero pod koniec zaczyna się naprawdę coś dziać. Jednak
muszę przyznać, że autorka w tym tomie umiejętnie podtrzymuje
napięcie. Przez cały czas zastanawiałam się czy Mai tak do końca
są tymi dobrymi. A epilog naprawdę zaskakuje. Czytałam ją z
zapartym tchem i zajęło mi to bardzo niewiele czasu, a jest to
zasługą krótkich rozdziałów i dosyć dużej czcionki. Nie jest
to może jakaś wybitna powieść, ale na pewno dosyć ciekawa. Szkoda
tylko, że autorka nie opisała dokładniej historii Mai i Bractwa
Dziesiątego Ostrza, i podrzuciła nam tylko ochłapy. Mogła też trochę skrócić ten pobyt Chloe w siedzibie Mai i zacząć akcję trochę wcześniej. Książka do przeczytania w jeden wieczór, do odstresowania się.
Moja
ocena: 4/6
Tytuł:
Uprowadzona
Tytuł
oryginalny: The Stolen
Seria:
Dziewięć żyć Chloe King/Nine Lives of Chloe King #2
Autor:
Liz Braswell
Premiera:
25.09.2013r.
Ilość
stron: 280
Wydawca:
Wydawnictwo Filia
Cena:
34,90 zł
Upadła
| Uprowadzona | Wybrana
Recenzja
bierze udział w wyzwaniu: Czytam fantastykę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku/Czytelniczko!
Cieszę się, że dotarliście aż tutaj i mam nadzieję, że Wam się podoba :D A skoro już tu zajrzałeś/aś zostaw proszę po sobie ślad w postaci komentarza. Będzie mi bardzo miło przeczytać każdy i postaram się odpowiedzieć na wszystkie. Będą one także świetną zachętą do dalszej pracy :D. A jeśli masz jakieś pytanie - nie bój się go zadać ;)
Grace Holloway