Jeden
wybór może cię zmienić.
Jeden wybór może cię zniszczyć.
Jeden wybór pokaże, kim jesteś…
Altruizm (bezinteresowność), Nieustraszoność (odwaga), Erudycja (inteligencja), Prawość (uczciwość), Serdeczność (życzliwość) – to pięć frakcji, na które podzielone było społeczeństwo zbudowane na ruinach Chicago. Każdy szesnastolatek przechodził test predyspozycji, a potem w krwawej ceremonii musiał wybrać frakcję. Ten, kto nie pasował do żadnej, zostawał uznany za bezfrakcyjnego i wykluczony.
Ten, kto łączył cechy charakteru kilku frakcji, był niezgodny – i musiał być wyeliminowany... Ale to już przeszłość. Społeczeństwo frakcyjne, w które Tris tak wierzyła, legło w gruzach – podzielone walką o władzę, naznaczone śmiercią i zdradą. Jednego tyrana zastąpił drugi. Miastem rządzą niepodzielnie bezfrakcyjni. Tris wie, że czas uciekać. Lecz jaki świat rozciąga się poza znanymi jej granicami? Może za murem będzie mogła zacząć z Tobiasem wszystko od nowa, bez trudnych kłamstw, podwójnej lojalności, bolesnych wspomnień? A może poza miastem nie ma żadnego świata…,br>Lecz nowa rzeczywistość jest jeszcze bardziej przerażająca. Nowe szokujące odkrycia zmieniają serca tych, których kocha. Raz jeszcze Tris musi dokonać niemożliwych wyborów - odwagi, wierności, poświęcenia i miłości. Bo tylko ona może przeszkodzić kolejnemu rozlewowi krwi…
Jeden wybór może cię zniszczyć.
Jeden wybór pokaże, kim jesteś…
Altruizm (bezinteresowność), Nieustraszoność (odwaga), Erudycja (inteligencja), Prawość (uczciwość), Serdeczność (życzliwość) – to pięć frakcji, na które podzielone było społeczeństwo zbudowane na ruinach Chicago. Każdy szesnastolatek przechodził test predyspozycji, a potem w krwawej ceremonii musiał wybrać frakcję. Ten, kto nie pasował do żadnej, zostawał uznany za bezfrakcyjnego i wykluczony.
Ten, kto łączył cechy charakteru kilku frakcji, był niezgodny – i musiał być wyeliminowany... Ale to już przeszłość. Społeczeństwo frakcyjne, w które Tris tak wierzyła, legło w gruzach – podzielone walką o władzę, naznaczone śmiercią i zdradą. Jednego tyrana zastąpił drugi. Miastem rządzą niepodzielnie bezfrakcyjni. Tris wie, że czas uciekać. Lecz jaki świat rozciąga się poza znanymi jej granicami? Może za murem będzie mogła zacząć z Tobiasem wszystko od nowa, bez trudnych kłamstw, podwójnej lojalności, bolesnych wspomnień? A może poza miastem nie ma żadnego świata…,br>Lecz nowa rzeczywistość jest jeszcze bardziej przerażająca. Nowe szokujące odkrycia zmieniają serca tych, których kocha. Raz jeszcze Tris musi dokonać niemożliwych wyborów - odwagi, wierności, poświęcenia i miłości. Bo tylko ona może przeszkodzić kolejnemu rozlewowi krwi…
„Należę
do ludzi, których kocham, a oni należą do mnie – ci ludzie i
moja miłość i wierność względem nich definiują mnie w znacznie
większym stopniu niż jakiekolwiek słowo czy ugrupowanie.”
Na trzeci tom
trylogii „Niezgodnej” czekałam z niecierpliwością, gdyż od
przeczytania poprzednich części minęły niemal dwa lata. Muszę
przyznać się, że po „Wiernej” spodziewałam się czegoś
zupełnie innego i jestem troszeczkę rozczarowana.
W „Wiernej”
zupełnie inaczej niż w „Niezgodnej” i „Zbuntowanej”
opowieść obserwujemy z punktu widzenia zarówno Tris jak i Tobiasa,
a nie tylko samej dziewczyny. Bohaterowie dalej są dobrze
wykreowani, posiadają własne osobowości, mocne, ale też i słabe
punkty. W tej części dowiadujemy się więcej o mamie Tris.
„Jest
różnica między przyznaniem się do winy a wyznaniem winy.
Przyznanie się wiąże się z szukaniem wymówek, tłumaczeniem się
z czegoś, z czego nie da się wytłumaczyć; wyznając winę,
przedstawia się swoją zbrodnię bez żadnych okoliczności
łagodzących.”
Jak już
pisałam wcześniej, spodziewałam się zupełnie czegoś innego, a
nie tego co dostałam. Czasami książka nużyła mnie, gdyż
wszystko kręciło się w okół tego samego. Brakowało mi akcji,
która była obecna w poprzednich tomach, a tutaj pojawiała się
rzadko. Pani Roth skupia się w dużej części na dokładne
wyjaśnienie znaczenia Niezgodnych – dziwne wytłumaczenie, ale
zarazem pomysłowe. Poznajemy historię powstania frakcji oraz
dowiadujemy się o życiu poza murami Chicago. Zakończenie zupełnie
niespodziewane i zaskakujące. Nigdy nie spodziewałam się po
autorce, że posunie się do takiego kroku.
„Wierna”
ma zostać podzielona na dwa filmy, tylko teraz, po lekturze,
zastanawiam się, jak producenci pragną tego dokonać, bo ja choćbym
nie wiem jak się starała, nie mogę znaleźć miejsca, w którym
takiego podziału dokonaliby.
I muszę się
jeszcze doczepić do jednej rzeczy, która mnie zdenerwowała, gdy
tylko dostałam książkę w swoje ręce. A mianowicie o okładkę i
pełno reklam na niej. Dosłownie pęka on w szwach od nich. A gdy
otwieramy powieść na pierwszej stronie znajduje się kolejna. Po co
one wszystkie? No po co!? I jeszcze brzeg okładki zupełnie nie
pasuje do poprzednich dwóch tomów. Wyglądają dziwnie na półce,
zupełnie jak oddzielne książki. Ale cieszmy się, że w ogóle
powieść wyszła.
Trylogia
„Niezgodna” stała się jedną z moich ulubionych serii i na
pewno sięgnę po nią nie jeden raz, a na kolejne filmy na jej
podstawie również czekam z niecierpliwością.
„Odwaga
może się przejawiać na wiele różnych sposobów. Czasem oznacza
poświęcenie własnego życia dla czegoś ważniejszego, dla
drugiego człowieka. Czasem to rezygnacja ze wszystkiego, co znałeś,
ze wszystkich, których kochałeś, w imię czegoś większego.
Ale
czasem coś zupełnie innego.
Czasem
oznacza, że mimo bólu zaciskasz zęby i każdego dnia na nowo
podejmujesz wysiłek, mozolną pracę na rzecz lepszego jutra.”
Moja
ocena: 4+/6
Tytuł:
Wierna
Tytuł
oryginalny: Allegiant
Seria:
Niezgodna/Divergent #3
Autor:
Veronica Roth
Premiera:
20.05.2014r.
Ilość
stron: 384
Wydawca:
Wydawnictwo Amber
Cena:
39,80 zł
Niezgodna | Zbuntowana | Wierna
Zawiodłam się tą książką, a po dwóh latach czekania liczyłam na więcej. Ja też uważam, że jest za dużo reklam i co najgorsze nie wygląda ładnie z pozostałymi częściami na półce. Niestety jeszcze zanim przeczytałam wierną znałam zakończenie. Dzięki mojej ukochanej przyjaciółce, która nie potrafi trzumać języka za zębami.
OdpowiedzUsuńJa właśnie trochę też ;( ale nie jest aż tak tragicznie... Właśnie zakończenie było dla mnie największym szokiem i chyba bym zabiła jakby mi je ktoś zdradził ;D
UsuńOstatnio stronię od takich książek, ale kto wie? Może kiedyś ;)
OdpowiedzUsuń