Uwięzieni
w najmroczniejszych głębiach podziemnego świata, Lawson i jego
pobratymcy mieli stać się Ogarami Piekieł. Ucieczka na ziemię
tylko odwlekła to, co nieuniknione. Mistrz wytropił hordę i
odebrał Lawsonowi to, co trzymało go przy zdrowych zmysłach –
dziewczynę, którą kochał. Teraz chłopak sam poluje na bestie
przed którymi niegdyś uciekał, w próżnej nadziei odzyskania
ukochanej. Kiedy Lawson dowiaduje się, że Bliss, tajemnicza
eks-wampirzyca poszukuje Ogarów na własną rękę, wie, że oto
dostał kolejną szansę. Ale czy dziewczyna, w której żyłach
płynie krew aniołów będzie w stanie zaufać mężczyźnie z
wilczą duszą?
Przy czytaniu
„Bram raju”, gdyż one w pewien sposób opowiadają dalszą
historię, zaciekawiła mnie trochę historia Bliss i jej przyjaciół
opisana w niej więc postanowiłam sięgnąć po książkę opisującą
dogłębniej ich przygody.
„Wilczy
pakt” ogólnie nie jest złą książką. Autorka mogła trochę
lepiej opisać wszystkie wydarzenia, a nie tylko tak pobieżnie.
Miałam wrażenie, że autorka trochę spieszyła się przy pisaniu.
Szkoda, że tak mało czasu spędziliśmy w starożytnym Rzymie i tak
mało został on opisany. Historia wilków i ogarów piekielnych była
dosyć ciekawie zarysowana, w zupełnie inny sposób niż
przedstawiana w wielu utworach. Pani de la Cruz mogła również
opisać bardziej szczegółowo życie wilków w piekle albo chociaż
ich zwyczaje. Co do samych bohaterów. Najwięcej wiemy chyba o Bliss
i Lawsonie, no i może o Ahramin, reszta została prawie pominięta,
chociaż również odgrywają ważne role w rozgrywających się
wydarzeniach.
Wyszło z
tego, że są same negatywy. Powieść momentami zaciekawia. Można
się dosyć wciągnąć w opisane wydarzenia. Podobała mi się
również postawa Bliss, która straciła ukochanego, ale wiedziała,
że jest przyszłość i musi żyć dalej, a nie rozpamiętywać o
tym, czego już nie cofnie.
Myślę, że
jest to książka, która zapewni spokojne popołudnie, ale jeśli
ktoś szuka czegoś bardziej „mocnego” niech szuka gdzieś
indziej.
Moja
ocena: 3/6
Tytuł:
Wilczy pakt
Tytuł
oryginalny: Wolf Pact
Seria:
----
Autor:
Melissa de la Cruz
Premiera:
6.02.2013r.
Ilość
stron: 272
Wydawca:
Wydawnictwo Jaguar
Cena:
31,90 zł
Recenzja
bierze udział w wyzwaniu:
Byłam kiedyś zainteresowana tym tytułem, ale w końcu zrezygnowałam pod wpływem dość średnich recenzji tej książki. Widzę, że to była raczej dobra decyzja :)
OdpowiedzUsuńSeria o Błękitnorkwistych niekończona w moim przypadku i nawet nie wiem, czy się zbiorę i zechcę ją skończyć. Kto wie... A co do Wilczego paktu to zdecydowanie mnie do niego nie ciągnie, Bliss mnie irytowała w czasie czytania poprzedniej serii.
OdpowiedzUsuńPo której części Błękitnokrwistych najlepiej przeczytać Wilczy Pakt ?
OdpowiedzUsuńHmm.. Ciężkie pytanie :) Ja osobiście przeczytałam jak zakończyłam "Błękitnokrwistych", ale można po "Zagubionych w czasie" czyli tomie VI i tak byłoby chyba najlepiej :)
Usuń