Christine
codziennie budzi się, nie pamiętając, kim jest, i nie potrafiąc
przypomnieć sobie żadnych faktów z przeszłości. Będąca efektem
wypadku sprzed lat amnezja sprawia, że jest uzależniona od
otaczającego ją troską męża. W celu uporządkowania
rzeczywistości prowadzi pamiętnik, w którym opisuje otaczający ją
świat. Gdy jej zapiski zaczynają coraz bardziej odbiegać od tego,
co słyszy od współmałżonka, postanawia za wszelką cenę odkryć
prawdę o swojej przeszłości.
Pomimo ciekawego opisu i genialnego pomysłu film, dla mnie, okazał się kompletną klapą. Niby zapowiadał się ciekawie, niby dobrzy aktorzy, ale dla mnie była to 1,5 godzinna tortura. Jedynie końcówka zasługuje na większe zainteresowanie. Film przewidywalny, bo wiemy, że wszystko to jest kłamstwem. Brakowało mi większych zwrotów akcji, większego napięcia.
Film toczy się
płynnie, tempo opowieści jest stałe, niezmienne, czas do kolejnych
"zaskoczeń" odmierzany jest z ogromną precyzją.
Sama Nicole Kidman jest bardzo sztywna, zachowuje się jak robot, a jej postać według mnie straszni naiwna. Jedynie Colin Firth próbuje jakoś ratować całą tą sytuację, ale również nie rozkręca się do końca.
"Zanim zasnę" brakuje sporo do pełnokrwistego thrillera psychologicznego. Zawiodłam się i to srogo. Mam nadzieję, że książka okaże się o wiele, wiele lepsza.
Reżyseria:
Rowan
Joffe
Scenariusz:
Rowan Joffe
Gatunek:
Dramat,
Thiller
Producent:
Francja, Szwecja, Wielka Brytania
Premiera:
12
września 2014 (Polska)/4 września 2014 (świat)
Czas
trwania: 1h 32 min
Tytuł
oryginalny: Before I Go to
Sleep
Obsada:
Nicole Kidman
– Christine
Colin Firth –
Ben
Mark Strong –
Dr Nasch
Anne-Marie
Duff – Claire
Dead-Charles
Chapman – Adam
Adam Levy –
Mąż
Zwiastun:
Na podstawie
powieści S. J. Watson o tym samym tytule.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku/Czytelniczko!
Cieszę się, że dotarliście aż tutaj i mam nadzieję, że Wam się podoba :D A skoro już tu zajrzałeś/aś zostaw proszę po sobie ślad w postaci komentarza. Będzie mi bardzo miło przeczytać każdy i postaram się odpowiedzieć na wszystkie. Będą one także świetną zachętą do dalszej pracy :D. A jeśli masz jakieś pytanie - nie bój się go zadać ;)
Grace Holloway