Beka wychowała się
w najbiedniejszej części miasta, z dala od pałaców i posiadłości
możnych, w towarzystwie łajdaków i złodziei. Życie nie było dla
niej łaskawe, a wrodzona nieśmiałość sprawiła, że dziewczyna
nigdy nie miała przyjaciół. Miała jednak odwagę. Być może zbyt
wiele odwagi.
Teraz Beka ma szesnaście lat i terminuje w straży pod czujnym okiem swego nauczyciela. Jest jednym ze „szczeniąt”, dopiero zaczyna pracę na ulicach miasta. Nieśmiałość skrywa pod uniformem. Staje się coraz twardsza, coraz bardziej odporna…. Aż któregoś dnia staje oko w oko z intrygą, która może przerosnąć nawet najbardziej doświadczonych członków straży – w slumsach grasuje bezwzględny morderca!
Teraz Beka ma szesnaście lat i terminuje w straży pod czujnym okiem swego nauczyciela. Jest jednym ze „szczeniąt”, dopiero zaczyna pracę na ulicach miasta. Nieśmiałość skrywa pod uniformem. Staje się coraz twardsza, coraz bardziej odporna…. Aż któregoś dnia staje oko w oko z intrygą, która może przerosnąć nawet najbardziej doświadczonych członków straży – w slumsach grasuje bezwzględny morderca!
Historię
opisaną w powieści opowiada nam szesnastoletnia Rebecca Cooper –
dziewczyna szkoli się na Psa – jest Szczenięciem. Nastolatka
pomimo swojej nieśmiałości potrafi być odważna, gdy sytuacja
tego wymaga. Rebeccę wyróżnia jeszcze spośród innych Szczeniąt
to, że ma w sobie magię dzięki której potrafi porozumiewać się
z duszami zmarłych i to one naprowadzają ją na tropy największych
przestępstw. Innych bohaterów też z łatwością można polubić,
nawet tych co nie przestrzegają prawa.
Powieść
napisana jest w formie dziennika prowadzonego przez główną
bohaterkę. W książce za wiele się nie dzieje. Autorka skupiła
się bardziej na opisaniu pracy Psów niż na głównych wątkach,
czyli poszukiwaniu tajemniczego Węża Cienia czy sprawcy mordów na
niewinnych mieszkańcach Niższego Miasta. Muszę przyznać, że
pomimo tego, że akcji nie ma za wiele, książka przypadła mi do
gustu. Przyjemnie mi się obserwowało życie szesnastoletniej Beki
oraz jej przyjaciół, a zwłaszcza kota Drapka, który nie zawsze
zachowywał się jak kot. Tamora Pierce stworzyła ciekawy i
niebezpieczny świat pełen magii. Na początku ciężko było
przyzwyczaić się do specyficznego języka, ale z czasem było coraz
łatwiej. Pomocny jest również słowniczek zamieszczony na tyle
książki. Było to moje pierwsze spotkanie z tą autorką, które
uznaje za udane. Z przyjemnością sięgnę po kolejne tomy.
P. S.
Nieładna okładka, mogli zrobić lepszą.
Moja
ocena: 4/6
Tytuł:
Klątwa opali
Tytuł
oryginalny: Terrier
Seria:
Kroniki Tortallu/The Legend of Beka Cooper #1
Autor:
Tamora Pierce
Premiera:
17.04.2013r.
Ilość
stron: 504
Wydawca:
Wydawnictwo Jaguar
Cena:
43,90 zł
Klątwa
opali | Magia złota | Mastiff
Recenzja
bierze udział w wyzwaniu: Czytam fantastykę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku/Czytelniczko!
Cieszę się, że dotarliście aż tutaj i mam nadzieję, że Wam się podoba :D A skoro już tu zajrzałeś/aś zostaw proszę po sobie ślad w postaci komentarza. Będzie mi bardzo miło przeczytać każdy i postaram się odpowiedzieć na wszystkie. Będą one także świetną zachętą do dalszej pracy :D. A jeśli masz jakieś pytanie - nie bój się go zadać ;)
Grace Holloway