Pierwszy miesiąc wakacji za nami, który chciałam spędzić trochę inaczej, niż tylko na czytaniu, ale jak zdrowie nie pozwala (przeklęte kolano :/) to żeby się nie zanudzić człowiek nie ma wyboru. Postanowiłam też ćwiczyć swój hiszpański i dzięki różnym programom, czy to na komputer czy na telefon, oraz książkom udało mi się zadziwiająco sporo nauczyć. Dużo daje też słuchanie piosenek w danym języku :D.
W lipcu zgłosiłam swój udział do wyzwania „Książkowe porządki”, gdzie w
miesiąc (od 9.07 do 9.08) muszę przeczytać 10 pozycji, które zalegają mi w
biblioteczce od dłuższego czasu. I muszę przyznać, iż w pewnym momencie
obawiałam się, że nie zdążę, ale w dniu dzisiejszym pojawi się jeszcze recenzja
"Wróżbiarzy" Libby Bray, zaczęłam już ostatni tom "Eragona"
Christophera Paoliniego i wtedy zostają mi tylko dwie pozycje. Uff...
Lipiec w liczbach:
Ilość przeczytanych książek: 12
Ilość przeczytanych stron: 5744
Ilość stron przeczytanych w ciągu dnia: ~185
Ilość stron przeczytanych w ciągu dnia: ~185
Ilość książek przeczytanych w ramach wyzwania „Książkowe porządki”: 6
Ilość książek przeczytanych w ramach wyzwania „Czytam fantastykę”: 6
Ilość książek przeczytanych w ramach wyzwania „Czytam zekranizowane powieści”:
3
W lipcu udało mi się także złapać trochę książek w zaskakujących cenach
(żadna pozycja nie przekroczyła progu 10 zł :D).
1. Nicholas Sparks
„Bezpieczna przystań” - wydanie kieszonkowe w Biedronce. Film widziałam i nawet
mi się spodobał więc muszę przeczytać pierwowzór;
2. Gabrielle Zevin „Moja
mroczna strona” - wyprzedaż w Świecie Książki, opis ciekawy zachęcił, dodatkowo
to dystopia, więc nie miała wyboru jak trafić do mojej biblioteczki :);
3. Courtney Allison Multon
„Anielski ogień” - także wyprzedaż w Świecie Książki. Na tę pozycję miałam już
chrapkę od dłuższego czasu i jakoś pod wpływem impulsu ją wzięłam;
4. Richard Paul Evans
„Michael Vey. Więzień celi 25” - zakupione Media Markt. Zachęcana przez
komentatorów na blogu już w zeszłym roku nie mogłam nie kupić;
5. Libba Bray „Zbuntowane
anioły” - zakup w Dedalusie spowodowany przymusem dokończenia serii rozpoczętej
„Magicznym kręgiem”;
6. Libba Bray „Studnia
wieczności” - tak jak wyżej.
P. S. Przywitajcie się z Głodami :)
Mam nadzieję, że sierpień będzie równie udany ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku/Czytelniczko!
Cieszę się, że dotarliście aż tutaj i mam nadzieję, że Wam się podoba :D A skoro już tu zajrzałeś/aś zostaw proszę po sobie ślad w postaci komentarza. Będzie mi bardzo miło przeczytać każdy i postaram się odpowiedzieć na wszystkie. Będą one także świetną zachętą do dalszej pracy :D. A jeśli masz jakieś pytanie - nie bój się go zadać ;)
Grace Holloway