Jack ma pięć lat, gdy
dowiaduje się od mamy, że pokój, w którym mieszka z nią od urodzenia, nie jest
całym światem. Wychował się tu, myśląc, że po drugiej stronie ścian jest
pustka. Teraz matka decyduje się powiedzieć mu prawdę i z jego pomocą podjąć
walkę o wolność. Od prawie 6 lat są więzieni przez człowieka, który każe
nazywać się Dużym Nickiem. Izoluje ich od świata, grożąc, że próba ucieczki
zostanie ukarana śmiercią. Mama obmyśla niezwykle ryzykowny plan, którego głównym bohaterem ma być właśnie Jack. Wkrótce okaże się, że
nie samo odzyskanie wolności jest największym wyzwaniem, ale konieczność
odnalezienia się w niej i nauka życia na nowo. (opis: filmweb.pl)
Film chciałam obejrzeć jak
tylko o nim usłyszałam, ale zanim wszedł na ekrany kin przeczytałam powieść na
podstawie, której powstał i zakochałam się w historii, która została w niej
opowiedziana. Dzisiaj przyszedł wreszcie dzień, w którym udało mi się go zobaczyć
po raz pierwszy.
W główne role wcielają się
Brie Larson jako Ma, czyli Joy Newsom i Jacob Tremblay jako Jack. Oboje zachwycają
swoimi rolami. Jacob jak na tak młody wiek świetnie oddawał na ekranie rozmaite
emocje – strach, szczęście, ból. Podobnie było z Brie Larson, chociaż to
młodszy chłopiec chwycił mnie za serce. Jednak dziewczynę podziwiać można za
to, iż nie odrzuciła małego chłopca, a za wszelką cenę starała się go chronić. A
Stary Nick był taki jak sobie go wyobrażałam – obleśny typ, z brodą i takimi
właśnie okularami.
Film, identycznie jak książka, opowiada historię z
punktu widzenia 5-letniego chłopca, więc powoduje to, że jest pełen
niedopowiedzeń, które my jako widzowie musimy sobie sami wyjaśnić, ale nie jest
to nic trudnego. Ekranizacja momentami jest niezwykle smutna, zwłaszcza w
momentach, gdy akcja rozgrywa się w pokoju, a także niektóre fragmenty już po
jego opuszczeniu mogą przynieść parę łez. Jednak pomimo tragicznych wydarzeń
można odnaleźć promyki nadziei – i tym właśnie czasami jest Jack dla Ma. Film opowiada
o powolnym podnoszeniu się po traumatycznych wydarzeniach – o tym jak ważne
jest dla takich osób wsparcie rodziny i przyjaciół, a czasami chwile
samotności. Klimatu dodaje również bardzo dobrze dobrana muzyka. Całość jest
niezwykle ciekawa, a te dwie godziny mijają bardzo szybko. Polecam.
P. S. Jeśli już go widzieliście... Jak myślicie? Zdobędzie jakiegoś Oscara? :)
Zwiastun:
Reżyseria: Lenny Abrahamson
Scenariusz: Emma Donoghue
Gatunek: Dramat
Producent: Irlandia, Kanada
Premiera: 26 lutego 2016 (Polska)/4
września 2015 (świat)
Czas trwania: 1h 58min
Tytuł oryginalny: Room
Obsada:
Brie
Larson – Ma
Jacob
Tremblay – Jack
Joan
Allen – Nancy
Sean
Bridgers – Stary Nick
William
H. Macy – Robert
Tom McCamus
– Leo
Amanda
Brugel – Oficer Parker
Cas
Anvar – Dr Mittal
Na
podstawie powieści „Pokój” Emmy Donoghue (recenzja TU).
Chętnie obejrzę jeśli znajdę czas, a teraz ciągle mi go brakuje :)
OdpowiedzUsuńAvis z bloga Książkowe Imperium