Filmowo: White Bird in a Blizzard

Kat Connors ma 17 lat kiedy jej matka, Eve, znika. Żyjąc tak długo w pozbawionym uczuć domu, prawie nie zauważa nieobecności matki i na pewno nie wini ojca za tą stratę. Ale w miarę upływu czasu Kat zaczyna godzić się z tym, jak głęboko zniknięcie Eve wpłynęło na nią. Wracając do domu podczas przerwy w collegu, musi zmierzyć się z prawdą o odejściu matki i jej zaprzeczeniu o wydarzeniach otaczających go...

Eva Green wcielając się w postać matki Kat zrobiła to znakomicie. Oddała naprawdę dobrze spaczony umysł kobiety. W jednym momencie wydaje się być ona całkowicie zdrowa, aby po chwili wpaść w jakiś szał. Co do samej Kat, w którą wcieliła się Shailene Woodley („Niezgodna”, „Gwiazd naszych wina”) również nie była zła, ale na pewno nie spodziewałam się po niej, że wystąpi w scenach erotycznych.

W obrazie na przemian oglądamy sceny z czasów obecnych dla bohaterów a ich przeszłością. To właśnie widząc wspomnienia można się wiele o nich dowiedzieć.

Początkowo film może wydawać się nudny, ale im dalej się go oglądało tym coraz ciekawiej się robiło. W życiu nie przewidziałabym zakończenia tego obrazu. To właśnie końcówka wprowadziła mnie w największe osłupienie. Film może wywołać trochę kontrowersji. Jest to niezłe połączenie thrillera i dramatu psychologicznego.

Zwiastun: 

 

Reżyseria: Gregg Araki

Scenariusz: Gregg Araki

Premiera: 25 września 2014 (świat)

Czas trwania: 1h 31min

Gatunek: dramat, thriller

Produkcja: Francja, USA

Obsada:

Eva Green – Eve Connor

Shiloh Fernandez – Phil

Shailene Woodley – Kat Connor

Thomas Jane – Detektyw Scieziesciez

Christopher Meloni – Brock

Angela Bassett – Dr Thaler

Michael Patrick McGill - Aaron

Na podstawie powieści Laury Kasischke o tym samym tytule.