Szóstka
ocaliła życie Kale’a, lecz nie obyło się bez konsekwencji.
Wymiana. Coś za coś. Życie za życie. Dez nigdy nie
przypuszczałaby, że utraci osobę, której oddałaby wszystko.
Jakby tego było mało, jej odporność na śmiertelny dotyk Kale’a
słabnie.
Kiedy Dez i Kale wyszli cało z Sumrun, ojciec dziewczyny stracił nie tylko najpotężniejszą broń, ale i ważny element projektu Supremacji. Zmuszony przez Denazen do odwrócenia sytuacji, doprowadza do zatrucia córki i pozostawia jej wybór: albo umrze, albo odda się w ręce Denazen w zamian za antidotum. Dez nie chce skończyć w kostnicy, ale też nie może stracić ukochanego. Próbuje znaleźć rozwiązanie i utrzymać w tajemnicy fakt działania trucizny. Jednak kiedy zostaje zaatakowana przez organizację ojca, dochodzi do wniosku, że w kręgu znajomych czai się zdrajca.
Poświęcenie, niedotrzymane sekrety i tajemnice. Dez będzie musiała postawić wszystko na jedną kartę, jeżeli chce znaleźć winowajcę – zanim skończą za kratami Denazen albo, co gorsza, zapłacą życiem...
Kiedy Dez i Kale wyszli cało z Sumrun, ojciec dziewczyny stracił nie tylko najpotężniejszą broń, ale i ważny element projektu Supremacji. Zmuszony przez Denazen do odwrócenia sytuacji, doprowadza do zatrucia córki i pozostawia jej wybór: albo umrze, albo odda się w ręce Denazen w zamian za antidotum. Dez nie chce skończyć w kostnicy, ale też nie może stracić ukochanego. Próbuje znaleźć rozwiązanie i utrzymać w tajemnicy fakt działania trucizny. Jednak kiedy zostaje zaatakowana przez organizację ojca, dochodzi do wniosku, że w kręgu znajomych czai się zdrajca.
Poświęcenie, niedotrzymane sekrety i tajemnice. Dez będzie musiała postawić wszystko na jedną kartę, jeżeli chce znaleźć winowajcę – zanim skończą za kratami Denazen albo, co gorsza, zapłacą życiem...
Bohaterowie są
bardzo energicznymi postaciami, a już zwłaszcza Dez. Są momenty
kiedy dziewczyna zachowuje się bardzo irracjonalnie i doprowadzało
mnie to do białej gorączki, gdyż wtedy zmieniała się w małe
dziecko. Również wątek zazdrości o Jade był nieco ciężki do
strawienia. Kale pojawiał się rzadziej i to jego, i jego tekstów
najbardziej mi brakowało. Nowa bohaterka – Jade – również nie
przypadła mi do gustu. Przez cały czas śliniła się do Kale'a i
robiło się to po prostu obrzydliwe. Jakbym tylko mogła to chyba
wyszarpałabym ją za te rude włosy.
Jus Accardo
zwalnia z akcją w tym tomie. Brakowało mi więcej Denazenu i pogoni
za Szóstkami, a te które się pojawiały mogłyby być dłuższe.
Plusem było wprowadzenie motywu trucizny i mrocznych bliźniaków –
Able'a i Aubrey'a. Czytając ten tom można zauważyć pewne
podobieństwa do „Sekretu Julli” Tahereh Mafi. W obu powieściach
bohaterowie mają te same problemy, ale to je tylko łączy. Obie
autorki mają zupełnie inne style pisania i tak samo postacie mają
zupełnie inne charaktery. Jus Accardo potrafiła wprowadzić
tajemnicę, którą ciężko było samemu rozwikłać. Pomimo wad,
książkę czyta się szybko i bez znudzenia, a koniec przynosi
niedosyt i oczekiwanie na kolejny tom.
Moja
ocena: 4/6
Tytuł:
Toksyna
Tytuł
oryginalny: Toxic
Seria:
Denazen #2
Autor:
Jus Accardo
Premiera:
4.11.2013r.
Ilość
stron: 416
Wydawca:
Wydawnictwo Dreams
Cena:
37,00 zł
Recenzja
bierze udział w wyzwaniu:
Dotyk
| Toksyna | Tremble
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku/Czytelniczko!
Cieszę się, że dotarliście aż tutaj i mam nadzieję, że Wam się podoba :D A skoro już tu zajrzałeś/aś zostaw proszę po sobie ślad w postaci komentarza. Będzie mi bardzo miło przeczytać każdy i postaram się odpowiedzieć na wszystkie. Będą one także świetną zachętą do dalszej pracy :D. A jeśli masz jakieś pytanie - nie bój się go zadać ;)
Grace Holloway