Day
i June, chcąc ratować Edena, dołączają do Patriotów. Elektor
Primo umiera. Władzę obejmuje jego syn – Anden. Kim jest? Wrogiem
czy wybawcą? Przywódca Patriotów jest pewien odpowiedzi i wierzy,
że tylko krwawa rewolucja może uratować kraj. Day i June muszą
podjąć decyzję, po której stronie barykady stanąć.
Historia
ponownie pisana jest z punktu widzenia June i Day'a. Nasi
bohaterowie momentami są rozdzieleni i biorą udział w zupełnie
innych przedsięwzięciach, więc taki zabieg ukazuje nam pełną
wersję wydarzeń. Przyznam, że chciałabym poznać punkt widzenia
również innych bohaterów, m.in. Razora, Kaede, Andena czy Tess.
„Miłość
jest nielogiczna i obciążona konsekwencjami.”
Gdy zaczęłam
czytać „Wybrańca” nie mogłam odłożyć go ani na chwilę.
Autorka tak zagmatwała wszystko, że nie wiadomo czy Patrioci są
tak naprawę źli czy dobrzy. Tak samo z nowym Elektorem Primo.
Również Kolonie już nie wydają się być idealne. Książka jest
więc nieprzewidywalna. W pierwszym tomie musieliśmy dosyć długo
czekać na jakąkolwiek akcję, ale tutaj prawie cały czas coś się
dzieje. Jedynym wielkim minusem dla autorki jest zrobienie czegoś
w rodzaju „podwójnego trójkąta” miłosnego. Nagle June
zastanawia się między Andenem a Day'em, a ten musi wybierać między
June i Tess. Nie cierpię takich sytuacji, ale niestety są one coraz
częstsze.
„Wybraniec”
jest jak najbardziej godną kontynuacją. Polecam każdemu kto zna
już pierwszy tom, a tych którzy nie mieli jeszcze tej przyjemności,
zachęcam do jak najszybszego nadrobienia zaległości. Teraz trzeba
chwytać w swoje ręce „Patriotę”.
Moja
ocena: 5/6
Tytuł:
Wybraniec
Tytuł
oryginalny: Prodigy
Seria:
Legenda/Legend #2
Autor:
Marie Lu
Premiera:
15.03.2013r.
Ilość
stron: 368
Wydawca:
Wydawnictwo Zielona Sowa
Cena:
29,90 zł
Rebeliant
| Wybraniec | Patriota
Recenzja
bierze udział w wyzwaniu: Czytam fantastykę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku/Czytelniczko!
Cieszę się, że dotarliście aż tutaj i mam nadzieję, że Wam się podoba :D A skoro już tu zajrzałeś/aś zostaw proszę po sobie ślad w postaci komentarza. Będzie mi bardzo miło przeczytać każdy i postaram się odpowiedzieć na wszystkie. Będą one także świetną zachętą do dalszej pracy :D. A jeśli masz jakieś pytanie - nie bój się go zadać ;)
Grace Holloway