
Muszę
przyznać, że byłam sceptycznie nastawiona do tego tomu, ponieważ
poprzednie nie zachwyciły mnie, a wręcz znudziły. Lecz jako, iż
nie lubię pozostawiać serii niedokończonych, a „Uniesienie” to
już ostatnia część stwierdziłam, że jakoś przez nią przebrnę.
Po podróży
poprzez poprzednie wcielenia Luce staje się coraz bardziej świadoma
swojej przeszłości i więzi, jaka łączy ją z Danielem. To co
odkryje później, zmieni wszystko. Daniel wie, że o wszystkim co
działo się z jego ukochaną poprzez te minione tysiąclecia, ale
wie również, że musi ona odkryć to sama.
Nie potrafiłam
się, za żadne skarby, zżyć z bohaterami. Te drugoplanowe postacie
polubiłam bardziej niż główną parę. Luce i Daniel przez
większość czasu, nawet pomimo zagrożenia, myślą tylko żeby się
obściskiwać (takie odniosłam wrażenie).
Jeśli
miałabym wybierać, który tom jest najlepszy to bezspornie
wybrałabym „Uniesienie”. Tak jak i poprzednie części, książka
ta napisana jest lekkim językiem i nie wymaga dużego wysiłku przy
czytaniu. Autorka miała naprawdę kilka fajnych pomysłów. Jedne
wykorzystała dobrze, ale drugie już nie koniecznie. Podobało mi
się ukazanie Tronu czy upadku aniołów. Szkoda tylko, że książka
jest ta czasami przewidywalna. Gdzieś tak od ¼ zaczęłam się
domyślać kim tak naprawdę jest Luce. Niestety wiem, że o tym co
działo się w powieści szybko zapomnę, tak jak i było w przypadku
wcześniejszych tomów.
![]() |
Portugalia |
Myślę, że
seria „Upadli” jest bardziej przeznaczona dla młodszych
czytelników i osobiście nie rozumiem tego szału związanego z nią,
ale z przyjemnością obejrzę film na podstawie pierwszego tomu.
Moja
ocena: 3+/6
Tytuł:
Uniesienie
Tytuł
oryginalny: Rapture
Seria:
Upadli/Fallen #4
Autor:
Lauren Kate
Premiera:
27.06.2012r.
Ilość
stron: 464
Wydawca:
Wydawnictwo MAG
Cena:
35,90 zł
Upadli
| Udręka | Namiętność | Zakochani | Uniesienie
Recenzja
bierze udział w wyzwaniu: Czytam fantastykę.